- Kiedyś jeździłam bardzo szybko i byłam drogowym wariatem. Teraz jeżdżę już spokojniej, ale też szybko - zwierzyła się Agnieszka.
Czy prędkość przekłada się na ilość mandatów? Okazuje się, że nie, bo Szulim dostała tylko jeden mandat w życiu. Miała też tylko jeden wypadek drogowy. Dziennikarka wjechała pod tramwaj i zatamowała ruch w całym Śródmieściu Warszawy. Jednak w żadnym z powyższych przypadków na szczęście nic nikomu się nie stało.
Nam pozostaje życzyć Agnieszce zawsze szerokiej drogi i bezawaryjnej jazdy.