Szyc dotąd znany był z dosyć lekkiego podejścia do kobiet, w końcu najwyraźniej dojrzał. Magazyn "Show" przypomina, że poważną znajomość przepowiedziała mu już wróżka, której słowom gwiazdor uwierzył. A skoro uwierzył to jak na prawdziwego mężczyznę przystało - dotrzymał słowa.
"Latem para bawiła m.in. w Sopocie, szalała na Open'er Festival i pływała łodzią po Mazurach. W jednym z ostatnich wywiadów Szyc zapewniał, że marzy o poważnym związku i nie ucieka przed uczuciami" - czytamy w dwutygodniku.
Borys szukał kogoś, kto pozwoliłby mu się ogarnąć w życiu i stanąć na ziemi twardo, obiema nogami. Kaja Śródka najwyraźniej okazała się kimś takim.