- Moim atutem jest brak operacji plastycznych. Po prostu jestem stara dupeczka. W związku z tym wyżeram wszystkie stare role, jak się da. I to jest rozkoszne. To jest oswajanie własnej starości. Bo ona niewątpliwie istnieje - mówi "Super Expressowi" Szykulska. - Nieraz mi smutno, jak patrzę w lustro, jestem rozgoryczona, a nawet wściekła, a jednocześnie nic nie robię, żeby to zmienić - dodaje.
ZOBACZ: Edyta Herbuś NAGO! Pokazała NIEPUBLIKOWANE zdjęcie z sesji dla Playboya ZOBACZ
PRZECZYTAJ: Rolnik szuka żony 4. Kiedy PIERWSZY ODCINEK nowej edycji?
POLECAMY: KOMPROMITACJA Majdana w Projekcie Lady. Rozenek powinna się WSTYDZIĆ? WIDEO