Szymon Czerwiński jest skromnym człowiekiem więc pytany o to jaki sposób znalazł na to, co nie udało się samej Magdzie Gessler odpowiada, że jest tym smak i jakość jego kiełbas, nad recepturą których pracował osobiście w zaciszu swojej kuchni. Twierdzi, że jego biznes to skala mikro, dużo mniejsza niż ta, na którą swego czasu postawiła Magda Gessler, która chciała produkować zdrowe i smaczne parówki i kiełbaski.
Szymon na pomysł, by wyprodukować własną kiełbasę wpadł podczas lock downy. Jak opowiada w wywiadzie dla magazynu #HOT wszystkie plany jakie miał na ten rok się zmieniły, eventy ,które miał prowadzić zostały odwołane, więc miał masę czasu na dopracowywanie receptury swojego produktu.
Kucharz swoje kiełbaski promuje na razie na warszawskim nocnym targu, gdzie sprzedaje je w postaci hot dogów z oryginalnymi dodatkami. Słucha opinii klientów, ale nie po to by odebrać komplementy a żeby móc udoskonalać swoje receptury.
Więcej o jego ciekawym projekcie kulinarnym i kolejnych zawodowych planach w materiale wideo.