Tadeusz Chudecki gra od początku lat 80., a więc już od ponad 40 lat. Widzowie na pewno kojarzą go z "39 i pół", "Czasu honoru", "Barw szczęścia" i "Korony królów", ale największą popularność zdobył, wcielając się w Henia w "M jak miłość". Chudecki grał też w "Klanie", ale przecież seriale to nie wszystko.
Aktor działa też na teatralnej scenie. Kilka miesięcy temu zapraszał na przedstawienie "Nie udawaj Greka, czyli polski biznes rodzinny" ze swoim udziałem - spektakl znów będzie grany w styczniu przyszłego roku. Poza tym Chudeckiego będzie można oglądać w "Czego nie widać" i "Przyszedł mężczyzna do kobiety". Wydaje się, że 66-latek zawodowo nie może narzekać na nudę!
Zobacz także: Gwiazdor "M jak miłość" chce zostać ojcem!
Tadeusz Chudecki nie ma co liczyć na emeryturę. Musi pracować
Chudecki teoretycznie mógłby przejść już na emeryturę i porzucić pracę, ale praktycznie rzecz biorąc, nie miałby wtedy za co żyć. Świadczenie jest bowiem tym niższe, im mniej składek emerytalnych się odprowadzało. Artyści niemal nie są zatrudniani na umowę o pracę, sami często też nie odkładają na czas, gdy nie będą już w stanie wykonywać swojego zawodu.
Jestem człowiekiem uprawiającym wolny zawód, na emeryturę za specjalnie nie mam co liczyć. Oszczędności, które miałem z lepszych lat pracy, postanowiłem zainwestować, zamrozić, żeby były na czarną godzinę - mówił Chudecki w 2019 r.
Niestety, został oszukany, pieniądze przepadły.
Zobacz także: Dramat aktora TVP. Okradli go na lotnisku
Tadeusz Chudecki oszukany. Stracił 170 tys. zł
Historia Tadeusza Chudeckiego nie kończy się szczęśliwie. Aktor w wywiadach zdradził, że w 2014 r. zainwestował oszczędności życia, czyli 170 tys. zł w prywatne obligacje. Przez 4 lata otrzymywał odsetki, ale nagle wypłaty się urwały, a firma zniknęła.
Mam odwagę, choć nie jest to dla mnie fajny temat, ale uważam, że sprawę trzeba upublicznić. Bo to taki rozbiór w biały dzień, w stolicy europejskiego kraju, przy "dobrej zmianie" nie może mieć miejsca. Wierzę, że jakieś publiczne instytucje zajmą się tą sprawą - opowiadał Chudecki.
W materiale programu "Interwencja" Polsat News z 2019 r. była mowa o tym, że aktor zgłosił sprawę do prokuratury.
Prowadzone są czynności wynikające ze śledztwa. Decyzja o zakończeniu postępowania przeciw ustalonym osobom podejrzanym zostanie podjęta po zgromadzeniu materiału dowodowego - mówiła "Rewii" rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie w 2020 r.
Zobacz także: Ważny apel gwiazdora "M jak miłość". Nie ma za co żyć!
Zobacz więcej zdjęć. Tadeusz Chudecki kiedyś i teraz. Aktor jest już w wieku emerytalnym, ale prężnie działa w show-biznesie