Tadeusz Drozda: Dlaczego zniknął z ekranów
Tadeusz Drozda swoją karierę rozpoczął w założonym przez siebie kabarecie "Elita", by potem na długie lata związać się z największymi stacjami telewizyjnymi. Trudno wyobrazić sobie ostatnią dekadę XX wieku bez legendarnego programu "Śmiechu warte", którego przez 10 lat gospodarzem był właśnie Drozda. W latach 1995 - 2001 miał też swój program "Dyżurny Satyryk Kraju", który był emitowany przez Polsat. Ogromną popularnością cieszyła się także "Herbatka u Tadka", która zniknęła z ekranów w 2005 roku.
W 2004 roku satyryk niespodziewanie przestał prowadzić program "Śmiechu warte", a pięć lat później TVP zdecydowała się zakończyć jego emisję. Po tym o Drozdzie zrobiło się cicho. Dopiero w styczniu 2022 w rozmowie z Podcastexem ujawnił, że na jego odejście wpływ miały względy polityczne. Po 9 latach powrócił do telewizji i przez 5 lat prowadził w Superstacji program "Weekend z Drozdą". W 2019 roku program zniknął z anteny.
Zobacz również: Tadeusz Drozda i ten znany aktor są rodziną. Będziecie w szoku!
Tadeusz Drozda wróci jeszcze do telewizji?
Obecnie Tadeusz Drozda jest już na emeryturze. Wolny czas najchętniej spędza z rodziną. W rozmowie z Bartoszem Boruciakiem w programie "RAPtowneRozmowy" w MixtapeTV, opowiedział o swoim życiu i wrócił pamięcią do czasów swojej telewizyjnej świetności. Wyznał również czy chciałby wrócić na ekrany. Tadeusz Drozda zapowiedział, że jeśli ma znowu pojawił się w telewizyjnym studiu, musi się coś zmienić w... telewizji.
Musi się zmienić, żeby jaki zawodowiec kierował telewizją, menager. Menager to jest facet, który wie, co trzeba wyprodukować, żeby się dało sprzedać- stwierdził gwiazdor.
Z rozbrajającą szczerością przyznał przy tym, że czasami sam bywał swoim menagerem i była to jego "największa klęska".
Tak naprawdę to trochę byłem swoim menagerem i to była moja największa klęska. Ponieważ ja nic nie robię dobrze, bo mi się nie chce i jestem leniwy. Menager musi być konsekwentny - przyznał Drozda.
Zobacz również: Tadeusz Drozda obnaża hipokryzję emerytów z branży! "Bardzo niemoralne"