Tadeusz Łyskawa z Papa Dance mierzy się ze skutkami udaru. Potrzeba ogromnych pieniędzy na leczenie

2024-02-27 18:09

Tadeusz Łyskawa, były perkusista legendarnej grupy Papa Dance, pilnie potrzebuje pomocy. W sierpniu 2022 roku muzyk przeszedł zawał serca, a kilka miesięcy później doznał rozległego niedokrwiennego udaru mózgu. Konsekwencjami po udarze są nadal utrzymujący się niedowład prawej ręki i nogi, głęboka afazja i padaczka. Koszty rehabilitacji są ogromne.

Tadeusz Łyskawa

i

Autor: Mikulski/AKPA

Tadeusz Łyskawa z Papa Dance mierzy się ze skutkami udaru. Potrzeba ogromnych pieniędzy na leczenie

Informację o tragicznej sytuacji muzyka Papa Dance przekazała Polska Fundacja Muzyczna, która zaangażowała się w pomoc. To właśnie na jej stronach możemy zapoznać się z historią Tadeusza Łyskawy. 

"W sierpniu 2022 r. Tadeusz przeszedł zawał serca, a w styczniu 2023 r. doznał rozległego niedokrwiennego udaru mózgu. Był hospitalizowany w placówkach publicznej i prywatnej służby zdrowia (na oddziałach neurologii i rehabilitacji neurologicznej). Konsekwencjami po udarze mózgu są nadal utrzymujący się niedowład prawej ręki i nogi, głęboka afazja i padaczka.  Ma orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności. Dzięki ciężkiej pracy nad sobą i dotychczasowym zabiegom rehabilitacyjnym obecnie Tadeusz Łyskawa chodzi na krótkie dystanse podpierając się trójnogiem. Niestety nadal nie porusza ręką. Nie jest zdolny do samodzielnego życia i wymaga całodobowej opieki, a także systematycznej rehabilitacji i terapii logopedycznej" - czytamy.

Koszty leczenia są ogromne. "Nie przysługują mu świadczenia rehabilitacyjne ruchowe z NFZ i świadczenie pieniężne wspierające dla osób niepełnosprawnych, gdyż od listopada 2023 r. przebywa w DPS-ie. Nie nabył uprawnień do renty, gdyż zabrakło mu 1,5 roku pracy więc w ramach podtrzymywanej działalności gospodarczej opłaca składki do ZUS-u. Pieniądze z wynajmu mieszkania pobierane są na pokrycie kosztów utrzymania w DPS-ie. Oprócz systematycznych działań rehabilitacyjnych i logopedycznych niezwykle pomocne w jego powrocie do zdrowia i skracające czas tego powrotu, mogą okazać się zabiegi mikropolaryzacji mózgu i założenie ortezy sterowanej elektrodami na niewładną rękę. Zarówno zabiegi z mikropolaryzacji mózgu jak i zakup ortezy nie są finansowane przez NFZ. Jedno spotkanie z logopedą to koszt 130 złotych, z rehabilitantem 200 złotych, pod koniec zeszłego roku Fundacja przeznaczyła Tadeuszowi wypłatę z Funduszu Pomocowego, która finansuje kilkanaście takich zabiegów" - czytamy dalej.

Muzyk chciałby wrócić do zdrowia ze względu na swojego 5-letniego synka z którym jest bardzo związany. 

Sonda
Czy znasz kogoś, kto przeszedł udar?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki