Katarzyna Cichopek, Magdalena Antosiewicz, Saszan, Karolina Pilarczyk, Agnieszka Mrozińska, Lidia Popiel, Michalina Sosna, Roxana Orłowska, Agnieszka Kałuża oraz wiele innych znanych i lubianych osób zarówno z ekranu telewizyjnego, jak i z internetu przybyło na spotkanie z mediami i twórcami Hype Me, żeby dowiedzieć się więcej o idei tego projektu. Teraz gwiazdy nagrywając życzenia lub pozdrowienia będą mogły nie tylko same zarabiać, ale także przeznaczyć część zysków na wybrany przez siebie cel charytatywny.
Beata Tadla zdecydowała się wesprzeć fundację Alivia.
- Technologie mogą być i przekleństwem i dobrodziejstwem w zależności w jakie ręce wpadną. Długo się przekonuję do różnych modnych nowinek, czy aplikacji. Z Hype Me jest inaczej. To miejsce, które łączy fanów i osoby publiczne. Bardzo często dostajemy prośby o życzenia, pozdrowienia, słowa otuchy. Ludzie piszą wszędzie, na e-maila, na facebooka, na Instagram. Jest tego tak dużo, ze często się gubię, komu i gdzie odesłać nagranie. Hype Me skupia wszystko w jednym miejscu i przede wszystkim pomaga, wspiera fundacje. Ja zdecydowałam się, że pieniążki z moich nagrań przekazać na fundację Alivia, która walczy z nowotworami u kobiet. Zawsze wspieram kobiety i solidaryzuję się z nimi, szczególnie w trudnych momentach - mówi nam Beata Tadla.