Od kilku tygodni krążą plotki o pierwszym kryzysie, jaki dopadł Beatę Tadlę i Jarosława Kreta. Ponoć pogodynek powoli zaczyna odczuwać nudę w związku z dziennikarką i już rozgląda się nieśmiało za innymi kobietami.
Ale Tadla nie zamierza tak łatwo odpuścić i wierzy, że pokonają miłosne kłopoty. Najlepszym na to dowodem może być niedawna wizyta pary na... placu budowy. Tadla i Kret pojawili się na nowym osiedlu segmentów mieszkaniowych pod Warszawą. Oboje przedzierali się przez gigantyczne błoto, oglądając gotowe do sprzedania domki. Uśmiechali się do siebie porozumiewawczo, a po wyjściu z segmentu dużo dyskutowali. Wyglądali na bardzo zadowolonych!
Ciekawe, czy uwiją sobie tutaj swoje miłosne gniazdko?
Zobacz też: Magdalena Mielcarz dla córki zrezygnowała z programu
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail