Kilka dni temu media obiegło wyznanie Sylwii Lipki, która postanowiła przerwać milczenie i opowiedzieć o tym, jak została potraktowana podczas przygotowań do "Tańca z gwiazdami". Na nagraniu, które influencerka zamieściła na TikToku słyszymy, że jeden tancerzy w niewybredny sposób skomentował jej wagę. Lipka nie od razu zdradziła, o kogo chodzi. Nazwisko uczestnika programu padło dopiero w rozmowie z Pudelkiem. Okazało się, że mężczyzna, który publicznie ją upokorzył to Jan Kliment, tancerz. Kobieta opisała całą sytuację w następujący sposób:
Jedna z uczestniczek mówi: "Jejku ja to bym mogła przybrać troszkę na wadze, bo jestem taka chudziutka jak wieszak". I absolutnie mnie to nie dotyczyło, ale jeden z tancerzy się odezwał i powiedział: "Ty, to Sylwia ci odda, ona jest taka gruba, że jeszcze jej zostanie". Muszę wam powiedzieć, że wtedy wpadłam w histerię najzwyczajniej w świecie. Nie wiedziałam co mam zrobić, zaczęłam płakać, krzyczeć i mówić mu, że nigdy ma nie komentować mojego wyglądu. A to był facet, który miał, no nie wiem, ponad 50 lat, stary dziad.
Lipka zdobyła się na jeszcze jedno wyznanie. Powiedziała, że w 2020 roku zaczęła powoli wychodzić z zaburzeń odżywiania. Dziewczyna zmagała się z anoreksją i w przeszłości była niezdrowo chuda. Z tego powodu komentarz Klimenta uderzył ją jeszcze bardziej. Influencerka dodała, że tancerz w podobny sposób skomentował Julię Wieniawę. Mężczyzna miał jej powiedzieć, że w obcisłej białej sukience wystaje jej "brzuszek".
Głos w sprawie afery z udziałem Jana Kimenta postanowiły zabrać również Beata Tadla i Natasza Urbańska. Kobiety bardzo dobrze wspominają współpracę z tancerzem. Mężczyzna był partnerem Urbańskiej jesienią 2009 roku, a Tadli - wiosną 2018 roku.
O współpracy z Jankiem mogę powiedzieć wyłącznie w dobrych i ciepłych słowach. Pracowity, wrażliwy i troskliwy, choć, jako trener, wymagający, ale to akurat pozytywne. Zawsze czułam od niego wsparcie i szacunek, prowadziliśmy mądre i ciekawe rozmowy, sporo się śmialiśmy. Dużo Jankowi i Lence zawdzięczam, przeżyliśmy wspaniałą przygodę i nic tego nie zmieni - powiedziała dziennikarka.
Z kolei Natasza Urbańska zapewniła, że Kliment jest "dżentelmenem w każdym calu":
Przeszliśmy wspólnie w "Tańcu z gwiazdami" przez wiele stresujących momentów. Zawsze opanowany, wspierający i życzliwy - dodała.
Czy niegrzeczne zachowanie Klimenta w stosunku do Lipki i Wieniawy ujdzie mu na sucho? Producenci "Tańca z gwiazdami" na razie nie wypowiedzieli się na temat afery. Sam tancerz również nie skomentował zarzutów influencerki.