Tajemnicze słowa Rutkowskiego po śmierci Eweliny Ślotały. "Była zastraszana"

Rutkowski zdradza, co się działo w ostatnich dniach ze Ślotałą

Ewelina Ślotała nie żyje. Tragiczna wiadomość dotarła do mediów 17 grudnia 2024 roku. Na razie nie są znane okoliczności śmierci 35-letniej prawniczki, pisarki i architektki wnętrz. Celebrytka osierociła syna. 

Ewelina Ślotała, prawniczka i pisarka, lata temu była partnerką Jakuba Rzeźniczaka, później wyszła za mąż za biznesmena i zamieszkała z nim w luksusowym domu w Konstancinie. Para doczekała się jedynego syna. Prawniczka wydała cykl trzech książek, w których zajęła się tematyką życia żon polskich bogaczy.

Zobacz także: Jakub Rzeźniczak zareagował na wieść o śmierci Eweliny Ślotały. Czarno-biała plansza i krótki komentarz

Co połączyło Rutkowskiego i Ślotałę?

Na wieść o śmieci Eweliny Ślotały Krzysztof Rutkowski zawrócił z lotu do Dubaju. W rozmowie z "Super Expressem" Rutkowski wydawał się bardzo przejęty sytuacją. Okazuje się, że losy tych dwojga celebrytów od pewnego momentu były ze sobą mocno połączone. 

Jak Rutkowski poznał Ślotałę? W 2022 roku prawniczka rozpoczęła proces ujawniania dramatu, który miała przeżywać. Ślotała po raz pierwszy została ciężko pobita i upokorzona przez swojego męża na wakacjach w Hiszpanii. Z tego powodu mężczyzna został tam aresztowany. Sytuacja miała się powtarzać także w ich rodzinnym domu w Konstancinie pod Warszawą. 

Ślotała w tej trudnej sytuacji znalazła swojego "rycerza na białym koniu", który obiecał jej pomóc. Tak właśnie Rutkowski wkroczył do życia prawniczki, a jej historię opisał portal patriot24.net. Jak Rutkowski pomagał Ewelinie - czytaj więcej tutaj. 

Rutkowski wyjaśni tajemnicę śmierci Ślotały?

W dniu, w którym wiadomość o śmierci Eweliny Ślotały dotarła do mediów, Rutkowski zawrócił do Polski z Dubaju. W momencie rozmowy z "Super Expressem" był na lotnisku w Katowicach i w drodze do Warszawy.

Zobacz także: Ewelina Ślotała nagle przestała publikować wpisy. To było jej ostatnie zdjęcie. W sieci zamilkła miesiąc temu!

Na 20 grudnia była umówiona w Łodzi na naszą wigilię firmową. Jestem w szoku. Wróciłem specjalnie z Dubaju do Polski, aby wyjaśnić tajemnicę śmierci Eweliny. W ostatnich miesiącach Ewelina mówiła mi w rozmowach telefonicznych, że "czuje się zastraszana". To samo mówiła redaktorowi naczelnemu portalu i telewizji patrio24.net i prawniczce. 

O kolejnych ewentualnych ruchach w sprawie Eweliny Ślotały będziemy informowali na bieżąco. Na razie nie ma żadnych informacji sugerujących, że policja i prokurator zajmują się tym tematem.

Zobacz także: Ewelina Ślotała nie żyje. Życie jak z obrazka skrywało wielki dramat