Ach, co to był za ślub! Wielki dzień księżniczki Beatrice i jej ukochanego - Edoardo Mapelli Mozzi był inny niż wszystkie ceremonie organizowane przez brytyjską rodzinę królewską! Wydarzenie sprawiało wrażenie tajemniczego przyjęcia. Wszystko przez pandemię koronawirusa. Z powodu covid-19, wesele wnuczki Elżbiety II musiało zostać przełożone. Wszystko z powodów bezpieczeństwa rodziny królewskiej. Zmiana terminu i obostrzenia sprawiły, że na weselu pojawiła się sama najbliższa rodzina tej pary!
Zobacz także: Seksskandal w rodzinie królewskiej! Prokuratura ściga księcia
Beatrice i Edoardo wzięli ślub niemal w tajemnicy. Choć nie było przy nich setek gości, zjawiła się najbliższa rodzina. To właśnie dla niej zadbano o odrobinę królewskiego przepychu. Panna młoda pożyczyła od babci sukienkę i tiarę! Dacie wiarę? Miała na sobie przerobioną kreację samej babci, a na głowę założyła zabytkową ozdobę, w której Elżbieta II sama brała ślub: - Jej wysokość miała na sobie tiarę w dniu swojego ślubu w 1947 roku - czytamy na Instagramie.
Rodzina Królewska zdradziła też szczegóły ceremonii: - Gratulacje dla Jej Wysokości Księżnej Beatrice i Edoardo Mapelli Mozzi! Para wzięła ślub podczas małej prywatnej ceremonii w Królewskiej Kaplicy Wszystkich Świętych w Royal Lodge w Windsorze w piątek 17 lipca (...) Księżniczka Beatrice miała na sobie sukienkę vintage Normana Hartnella i diamentową tiarę.
Zobacz także: Meghan i Harry żegnają się z rodziną królewską. To koniec