Przed rokiem Irena Santor w rozmowie z "Super Expressem" wyznała, że kończy karierę wokalną. - Mam się świetnie. Na zdrowie nie narzekam, ale na występy, koncerty z pełnym repertuarem nie mam już tyle siły. Ja już swoje wyśpiewałam. Teraz chcę usłyszeć, jak moje piosenki śpiewa młode pokolenie - powiedziała nam artystka.
NIE PRZEGAP: Irena Santor zdradza, dlaczego już nie wróci na scenę... ale nie daje o sobie zapomnieć!
Emerytura Ireny Santor
Irena Santor zaczęła karierę w latach 50. Śpiewała dla Polaków przez ponad 70 lat. Według nieoficjalnych doniesień jej emerytura wynosi 2 600 zł.
I choć Irena Santor zakończyła już karierę wokalną, nie oznacza to, że nie będzie świętować na scenie swoich 90. urodzin, które obchodzić będzie już 9 grudnia. Wręcz przeciwnie. W przeddzień swojego święta odbędzie się spotkanie z gwiazdą, na które bilety kosztują 70 zł.
NIE PRZEGAP: To było zbyt bolesne dla Ireny Santor, by mówić o zmarłej córeczce. Po latach wyszło na jaw, co się stało
Ale to jeszcze nic w porównaniu z ceną wejściówek na jubileuszowy koncert, który odbędzie się 17 grudnia. Podczas wydarzenia dla Ireny Santor zaśpiewają m.in. Alicja Majewska (76 l.), Ania Dąbrowska (43 l.) czy Igor Herbut (33 l.). A jeden bilet kosztuje, uwaga, aż 631 zł! I choć wynagrodzenia trzeba rozdzielić pomiędzy artystów, którzy wystąpią dla diwy, ona także zarobi na udziale w wydarzeniu. I na kolejnych. Od lutego do maja w całej Polsce odbędzie się jeszcze 13 takich samych koncertów. Pani Irena pojawi się na każdym z nich.
Kupilibyście bilet za 637 zł?