Adele w stresie na meczu Anglików. Nie umiała się cieszyć?
Brytyjska wokalistka Adele znana jest fanom na całym świecie. Piosenkarka nie tylko śpiewa, ale też jest autorką większości tekstów do swoich hitów. "Puszysta" dziewczyna o pięknym, mocny głosie nie tylko zrobiła obłędną karierę, ale też niesamowicie wypiękniała. Posągowa blondynka nadal ma bardzo kobiecie kształty, ale za "jej twarza każdy by się zabić dał". Fani znają Adele z wielkich hitów, takich jak: "Hello", „Chasing Pavements”, „Hometown Glory” (utwór "zagrał" w finałowym odcinku serialu "Chirurdzy") oraz oczywiście piosenki do Bonda "Skyfall". Okazuje się, że słynna wokalistka jest także zagorzałym kibicem reprezentacji swojego kraju!
Na trybunach półfinału EURO 2024 w Dortmundzie pojawił się także Ed Sheeran. Tyle, że on cieszył się i skakał po wygranej Anglików, a dostojna Adele ledwo pozwoliła sobie na delikatny uśmiech.
Zmartwiona Adele wytrwała 90 minut
Za to nerwy na twarzy Adele widać było przez całe 1,5 godziny meczu Anglii z Holandią. Skupiona, często zmartwiona, a wręcz zła twarz wokalistki całkiem dobrze oddawała atmosferę wydarzenia. Faktycznie, Holendrzy nie byli łatwym dla Anglików rywalem, a decydująca bramka wpadła w ostatniej, 90. minucie meczu! Nic dziwnego, że Adele aż tak się denerwowała - zobacz to w naszej galerii zdjęć.
Adele na mecz Euro 2024 ubrała się w czarną marynarkę i biały t-shirt. Na twarzy miała delikatny, subtelny makijaż. W rękach wokalistki widniał wachlarz, którym Adele ochładzała się podczas gorących emocji. Gwiazda przez cały mecz popijała najprawdopodobniej kawę, a przynajmniej taką zawartość zapowiadał jej papierowy kubek.