Tego nikt się po niej nie spodziewał. Kontrowersyjna piosenkarka ma dość kusych strojów i skandali ze swoim udziałem. Od miesięcy marzy jej się rodzinne ciepło, spokój i zupełnie inne życie. Zmieniło ją poznanie Emila Stępnia. Swój związek zbudowali na przyjaźni, ukrywali go przez prawie rok. W kwietniu wzięli potajemny ślub i wszystko wskazuje na to, że mają ochotę na więcej.
- Z żadnym z moich partnerów nie chciałam mieć dzieci. To były bardzo zwariowane związki. I żadne, które zapewniłyby stabilne i normalne środowisko dla trzeciego człowieka. To musi być dwójka odpowiedzialnych ludzi, która jest na to gotowa – mówiła Doda w 2016 roku.
Wtedy jeszcze zapewniała, że nie chce mieć dzieci.
- Uważam, że unieszczęśliwiłabym to dziecko. Życie, które bym mu zaserwowała, nie byłoby odpowiednie. Dzieci powinny mieć osoby, które są w stanie oddać się w pełni, 24 godziny temu dziecku. To nie jest zabawka, to nie jest szczeniak, to nie jest chimera na chwilę. To jest ciężka praca matki na cały etat. Do końca życia. Ja jako artystka nie byłabym w stanie tego zrobić – wyznała Doda.
Kilka dni temu Rabczewska ogłosiła jednak, że chciałaby na jakiś czas zawiesić swoją karierę. Czyżby po to, by urodzić dziecko i poświęcić mu 24 godziny na dobę?
Zobacz: To koniec kariery Dody? Dla miłości poświęci wszystko!