Krzysztof Hanke już w stanie wojennym współtworzył kabaret "RAK", jednak prawdziwą trampoliną do sławy i ogólnopolskiej popularności był kultowy serial "Święta Wojna". Po zakończeniu produkcji bardzo rzadko mogliśmy widzieć go w filmie czy serialu. Artysta związał się z kabaretem. Zniknął jednak ze świata show-biznesu i postanowił realizować swoje pasję i spędzać swój czas z ukochaną rodziną!
Krzysztof Hanke zniknął z telewizji. Tak teraz wygląda jego życie
Krzysztof Hanke od czasów zakończenia "Świętej Wojny" bardzo rzadko pokazuje się w telewizji. Od tego czasu realizuje się jako dziadek, ma własną firmę, a dodatkowo udało mu się przepłynąć Atlantyk. Oprócz popularności serial przyniósł mu jeszcze jedną rzecz, przyjaźń z Joanną Bartel, która w serialu wcieliła się w rolę przebojowej Andzi. Teraz, aktor postanawia głównie oddać się rodzinie, bo przez lata grania w serialu i kabaretach nie mógł poświęcić im dużo czasu.
- Mam dobry kontakt z dziećmi. Spotykamy się i wzajemnie wspieramy. Jednak te najpiękniejsze lata z ich dzieciństwa, kiedy rosły i dojrzewały, miały najwięcej problemów, przejeździłem po świecie. Dużo występowałem i wiele rzeczy mi umknęło - wyznał w wywiadzie dla magazynu "Życie na Gorąco".