Tak Hanna Śleszyńska i Piotr Gąsowski pożegnali przyjaciółkę. "Żegnaj nasz kochany i piękny Zajączku”

Artyści zegnają Elżbietę Zającównę

Informacja o śmierci Elżbiety Zającówny wywołała ogromne poruszenie wśród osób, które miały szczęście ją znać. Aktorka odeszła 28 października, miała zaledwie 66 lat i choć z powodu choroby z ekranów zniknęła wiele lat temu, to Polacy wciąż pamiętają jej znakomite role w "Vabank", "Seksmisji" czy serialu "Matki, żony i kochanki". Wszyscy wspominają także jej szczery, szeroki uśmiech. O wymowne słowa o zmarłej koleżance pokusiła się m.in Anna Korcz, Agata Młynarska, Katarzyna Skrzynecka, a także Małgorzata Potocka. Potem dołączyli do nich między innymi Hanna Śleszyńska i Piotr Gąsowski.

Hanna Śleszyńska i Piotr Gąsowski czule o Zającównie

Hanna Śleszyńska napisała króciutkie, ale jakże wiele mówiące, czułe pożegnanie. Przyznała, że brak jej słów, by napisać coś więcej. 

Żegnaj Elunia… Nasz Kochany i Piękny „Zajączku”. Bardzo smutno… Brak mi słów... Jaroszka, Gabrysiu przytulam Was mocno…

- napisała na Instagramie.

Z kolei Piotr Gąsowski nie żałował słów i nie tłumił emocji. W pięknych słowach opisał swoją znajomość ze zmarłą koleżanką.

Eluniu. Jest noc… nie mogę spać … Dawno się nie widzieliśmy… lecz zawsze miałem wrażenie, że zaraz się zobaczymy. Tyle tematów zawsze przegadywaliśmy… tyle przygód i występów wspólnie przeżyliśmy… zawsze byłaś uśmiechniętym słońcem, zawsze miałaś dobre słowo dla ludzi, nigdy nie epatowałaś chorobą czy niedyspozycją i nie oczekiwałaś użalania się nad sobą. Eluniu… Byłaś dobrym, serdecznym człowiekiem… Odeszłaś tak cicho, jak żyłaś … nie chciałaś, abyśmy się zamartwiali… Ale my chcemy się zamartwiać, bo się to Tobie po prostu i po ludzku należy! Będziemy tęsknić bardzo! A Gabrysię, Krzysia, wszystkich Twoich bliskich przytulamy i zapewniamy, że …jesteśmy! Śpij Elu spokojnie!

Post podpisał słowami: "Twój Gąs". Pod wpisami pojawiło się bardzo wiele komentarzy ze wspomnieniami o aktorce. Fani docenili szczególnie Piotra Gąsowskiego za dar "opisywania ludzi i relacji"

Muszę przyznać, że ma Pan dar do opisywania ludzi i Pańskich relacji z nimi, w taki sposób, że dla mnie, który zna lub znał ich tylko z ekranu, nabierają innego wymiaru, takiego bardziej ludzkiego niż tylko „a to ten aktor czy aktorka”. Ostatnio niestety sporo wpisów w czasie przeszłym, więc życzę i Panu, i sobie, jak najwięcej tych w czasie teraźniejszym.

- docenił jeden z internautów.

Zobacz też: Elżbieta Zającówna miała 23 lata, gdy ON się w niej zakochał. Byli razem przez 40 lat!

Kiedy pogrzeb Elżbiety Zającówny?

Wielu fanów wyczekuje informacji o terminie pogrzebu Elżbiety Zającówny. Niestety z powodu niezbędnych formalności na ostatnie pożegnanie aktorki trzeba będzie jeszcze nieco poczekać. Ponieważ nie było świadków śmierci, konieczna w takiej sytuacji jest sekcja zwłok. Ta z kolei opóźni się z powodu trwających świąt. "Nie ma jeszcze terminu, w związku z okresem świątecznym zapewne sekcja wykonana zostanie dopiero w przyszłym tygodniu" - wyjaśnia prokurator Piotr Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie w rozmowie z "Faktem".