Tak Krystyna Mazurówna załatwiła nożownika. "Dojechałam cała i zdrowa"

2024-08-11 14:33

Krystyna Mazurówna to gwiazda jedyna w swoim rodzaju. Tancerka skończyła już 85 lat, a energii pozazrościć może jej niejeden młodzieniaszek. W życiu artystki zdarzały się jednak chwile grozy. Do strasznej sytuacji doszło, gdy Krystyna Mazurówna jechała metrem. Zaatakował ją nożownik. Tancerka jednak zachowała zimną krew i załatwiła agresora, choć straciła przy tym kilka drobniaków.

Krystyna Mazurówna idzie poza utartymi szlakami

Krystyna Mazurówna często nazywana bywa "kolorowym ptakiem polskiego tańca". Gwiazda w styczniu skończyła 85 lat, ale nadal jest w kapitalnej formie. Niedawno przyszła na pokaz duetu Paprocki i Brzozowski, gdzie zadała szyku w - jak zawsze - oryginalnej stylizacji. Udzieliła też wywiadu naszej dziennikarce Julii Buczek, w którym nawiązała do swojej kariery w modelingu. - Może jakoś tak podświadomie, ale zawsze wybierałam kierunki, które są poza utartymi szlakami, więc tak jakoś to idzie w różnych kierunkach. Na ostatnim pokazie mody, w którym brałam udział jako modelka, bo zaczęłam w wieku 75 lat być modelką, spytano mnie, czy zawsze ubieram się inaczej niż tłum. Powiedziałam: "Nie. Pierwsze trzy lata mama mnie ubierała w śpioszki, dopiero od 82 lat ubieram się tak, jak ja chcę" - wyjawiła Krystyna Mazurówna. Z kolei w rozmowie z magazynem "Viva" opowiedziała o sytuacji, która mrozi krew w żyłach. Dziś na szczęście jest to tylko odległe wspomnienie. 

Krystyna Mazurówna napadnięta przez nożownika. "Powiedziałam mu, że niewygodnie mi szukać w torbie pieniędzy, jeśli mam przyłożony nóż do twarzy"

Tancerka w stolicy Francji zrobiła wielką karierę. Nie zawsze jednak życie artystki układało się różowo. Kiedyś Krystyna Mazurówna została napadnięta. Zdarzenie wyglądało naprawdę dramatycznie. Nagle pojawił się przy tancerce mężczyzna uzbrojony w nóż. Tancerka zachowała jednak zimną krew i udało jej się załatwić nożownika. Jedyną stratą było tylko kilka drobniaków, które artystka miała w torebce. - Powiedział do mnie: "Oddawaj mi wszystkie pieniądze". Wyjął nóż, przyłożył mi do gardła. Nie poczułam wtedy żadnych obaw, że za chwilę poderżnie mi krtań. Powiedziałam mu, że niewygodnie mi szukać w torbie pieniędzy, jeśli mam przyłożony nóż do twarzy. Oddałam mu jakieś drobne, on sobie poszedł, a ja dojechałam cała i zdrowa do domu - tak w rozmowie z "Vivą"  Krystyna Mazurówna po latach relacjonowała pełne grozy zdarzenie.

W naszej galerii prezentujemy, jak zmieniała się Krystyna Mazurówna!

Sonda
Kto Twoim zdaniem wygra 15. edycję programu "Taniec z Gwiazdami"?
Krystyna Mazurówna ostro o wypowiedziach gwiazd dotyczących pieniędzy. Nieprawdopodobne słowa

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki