Maryla Rodowicz na Sylwestra wciśnie się w gorsety
Cała Polska wyczekuje, jak Maryla Rodowicz zaprezentuje się podczas sylwestrowego koncertu. Gwiazda za każdym razem zaskakuje przecież nie tylko repertuarem, gośćmi, których zaprasza, ale i strojami. W tym roku, jak przyznała w rozmowie z "Super Expressem", przygotowywała się na ostatnią chwilę.
- Wszystko dzieje się troszkę na ostatni moment. Dopiero poznam ostateczny kształt kostiumu. Wiem, co to ma być, ale dopiero go zobaczę, więc jestem bardzo ciekawa - powiedziała nam Maryla przed dwoma dniami. - Pracuję pierwszy raz z projektantem Konradem Bikowskim, który jest specjalistą od gorsetów. Robi kostiumy między innymi dla Dody - zdradziła nam Rodowicz. - On mnie tak zasznuruje, że będę miała talię jak osa! - cieszy się gwiazda.
Rodowicz przyłapana na przymiarkach
I rzeczywiście, podczas przymiarek w butiku Bikowskiego Maryla Rodowicz mierzyła dwa gorsety - jeden z nich mieni się srebrem, drugi ma zaś złote aplikacje. Gwiazda bez skrępowania paradowała po atelier projektanta w samych rajstopach. W pewnym momencie zdjęła przy wszystkich spódnicę. Towarzyszyły jej aż dwie stylistki.
A co zaśpiewa Maryla Rodowicz podczas Sylwestra Marzeń TVP?
- Jeśli chodzi o repertuar, to nie bardzo mogę zdradzać, ale na pewno zacznę od piosnki "Zakopane", a potem będzie się działo! - zapowiada Maryla Rodowicz.
Już nie możemy się doczekać!