Rodowicz tak samo jak muzykę, kocha podróże po świecie. W miarę możliwości odwiedza najdalsze zakątki świata i powoli dopisuje do notesiku miejsca, które udało się jej zobaczyć. Tym razem piosenkarka zamieszkała na jednej z wysp Malediwów i zwiedziła urokliwy archipelag.
Maryla wypoczynek okupiła jednak małym dramatem. Na swojej stronie internetowej, gdzie pochwaliła się fotografiami, powiadomiła także fanów, że poparzyła ją meduza oraz spaliło o drobinę słońce.
Parę fotek z Raju
"Przesyłam zdjęcia z pierwszego dnia wakacji na Malediwach. Ten niebieski potwór to tak zwany żeglarz portugalski, który mnie strasznie poparzył" - czytamy wpis Rodowicz pod załączonymi fotografiami, które także prezentujemy.
"Z atrakcji wodnych widziałam duże płaszczki, rekiny, które są dokarmiane, żeby nie miały ochoty na turystów, poza tym spokój" - napisała w kolejnym wpisie gwiazda.
Już niedługo jak Maryla wróci z raju, i wypoczęta znów zacznie koncertować, będziemy mogli podziwiać jej piękną opaleniznę.