Margaret po kilku latach kariery dorobiła się mieszkania na popularnym placu Konstytucji w Warszawie. Życie w samym centrum miasta okazało się jednak męczące. W pandemii razem z partnerem postanowiła więc zamieszkać poza miastem. Wokalistka kupiła ziemię 60 km od Warszawy, w iglastym lesie. Postawiła na niej drewnianą holenderkę. Mieszkanie w niej było urokliwe, ale i kłopotliwe.
- Teraz, jak są te mrozy, to zamarzła nam ta holenderka. Rura poszła z wodą, nie ma wody, zimno tam jest w pizdu. Morsujemy tam, Piotrek odśnieża przy domu bez koszulki. To taki jego styl morsowania. A ja siedzę i się suszę suszarką - śmiała się Margaret w jednym z wywiadów. - To nie jest wieś, to naprawdę jest las. Ja nie mam adresu nawet. 8 km dalej jest Biedronka. Już mamy prąd. Teraz już z kabla, ale płytę nagrywaliśmy na agregacie - ujawianiała.
Minusów było więcej.
- Tego prądu mamy mało. W mieście to wyje**ne jajca, włączysz sobie to, to i to i wszystko działa. A tu nie mogę np. jednocześnie czajnika i żelazka - opowiadała. - Nie ma tam kawiarni w okolicy, więc jeździmy sobie na kawę na stację benzynową - mówiła i dodała, że najlepszy zasięg jej internet ma w okolicy klasztoru, więc to tam jeździła, by załatwić ważne internetowe sprawy.
Ale po kilkunastu miesiącach spędzonych w holenderce, Margaret postanowiła wybudować porządny dom i urządziła go jak prawdziwą galerię sztuki!
Tak mieszka Margaret
Dziś Margaret mieszka w oryginalnych wnętrzach. Na jej Instagramie można wychwycić kadry z jej domu, który robi ogromne wrażenie. Sama wokalistka nazywa swoje mieszkanie muzeum sztuki.
- To, że mieszkaliśmy w domu holenderskim, to nie był zamysł na całe życie. To była fajna przygoda, ale dobrze, że już się skończyła - mówiła Margaret w rozmowie z JastrząbPost. - Nasz nowy dom wygląda pięknie. Jest to muzeum sztuki współczesnej. Zawsze marzyłam, żeby mieszkać w muzeum sztuki współczesnej - dodała.
I faktycznie, we wnętrzach domu możemy podziwiać oryginalne, designerskie meble, dodatki, efektowną kanapę. Ściany i wyspa kuchenna wykonane są zaś z betonu, a kanty ścian są półokrągłe. Ściany i podłogi wyglądają na wykonane ręcznie.
Zobaczcie, jak mieszka Margaret, w naszej galerii: