Pod koniec sierpnia wybuchła afera dotycząca gwiazdora "Klanu" Andrzeja Szopy, który od pięciu lat mieszka w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. W mediach rozpętała się burza ponieważ żona aktora, Iza Szopa opublikowała na swoim Facebooku zdjęcia pokoju męża. Kobieta zamieściła również wpis, w którym nie oszczędzała w słowach. W szczegółach opisała jaki zastała w pokoju brud i bałagan. Przeraził ją widok połamanego łóżka czy braku drzwi w szapie. - Tak mieszkał w czasie izolacji mój mąż, nie wiem jakie warunki mają w swoich pokojach pozostali pensjonariusze. Mam prawo jednak sądzić, że bardzo podobne. Pobyt w domu Artysty Weterana kosztuje 5900 złotych. Pozostawiam to bez komentarza!!! - grzmiała. - Cały sztab ludzi odpowiedzialnych (lekarzy, pielęgniarek, opiekunów itd..) za zdrowie podopiecznych i utrzymywanie porządku nie zwracał uwagi na warunki pokazane na zdjęciach - dodała oburzona.
NIE PRZEGAP: Te gwiazdy są w zasięgu. Jak zrobić im dobre zdjęcie?
"Super Express" zaproszony do domu opieki w Skolimowie
Po tym jak zdjęcia pokoju aktora pojawiły się w sieci, szefostwo palcówki zaprosiło „Super Express” do siebie. Zostaliśmy wpuszczeni do pokoju pana Szopy, w którym naprawiono łóżko i wstawiono drzwi do szafy. Porozmawialiśmy również z dyrektorką domu opieki.
- Panie odpowiedzialne za porządek sprzątają pokój raz w tygodniu. Łazienki sprząta codziennie wyznaczona ekipa. Sprząta się też wtedy, kiedy coś się wydarzy, wysypie, wyleje, sprzątają to na bieżąco. W domu jest 50 pensjonariuszy, a pań sprzątających jest cztery – opowiada - powiedziała nam Ewa Jagieła. - U pana Andrzeja trzeba byłoby sprzątać co pół godziny, ponieważ niestety jego niepełnosprawność powoduje to, że bez przerwy coś wylewa, coś zrzuci, coś rozmazuje… Niestety jest to niemożliwe. W momencie, w którym się coś dzieje, panie sprzątające przychodzą, ale nie jest to natychmiast. Jeżeli chodzi o łóżko, to rzeczywiście była zdjęta jego boczna ściana, ponieważ pan Andrzej ją zepsuł… – dodała pani dyrektor. Zaznaczyła również, że w części budynku, w którym mieszka gwiazdor „Klanu”, trwa również remont.
Mamy czyściej niż we własnym domu
Poza pokojem pana Andrzeja, "Super Express" miał również możliwość porozmawiania z innymi mieszkańcami, którzy chętnie pokazali nam swoje pokoje.
W domu opieki mieszka niemal 50 pensjonariuszy. W większości są to ludzie związani ze światem filmowym, teatralnym, światem sztuki i kultury. Każdy z nich ma swój własny pokój i – jak się okazuje – wspaniałą opiekę. Pobytem w domu opieki zachwycona jest Zofia Kucówna (88 l.), która z pięknego mieszkania przeprowadziła się właśnie do Skolimowa. – Ja u siebie w mieszkaniu na Szucha nie miałam tak czysto, jak mam tutaj. Panie sprzątają pokój u mnie raz na tydzień – mówi „Super Expressowi” znana aktorka. Od sześciu lat mieszka tam również małżeństwo – aktorka Agnieszka Byrska-Zaczyk (88 l.) i tenor operowy Zdzisław Zaczyk (96 l.). – Decyzja o tym, żeby tu zamieszkać i że tu będziemy kończyć nasze życie, była absolutnie nasza wspólna – mówi nam pani Agnieszka. – W Skolimowie żyjemy absolutnie beztrosko, wszystko mamy załatwione, obsługa jest znakomita. Sprawdzałam inne domy opieki i nigdzie nie ma takiego domu jak ten. Może są bardziej wysprzątane, ale nigdzie nie ma takiego klimatu, jaki jest w domu, gdzie znajdują się pozostawione po wielkich aktorach meble, drobiazgi. To miejsce trzeba hołubić, cenić i nie wolno tego zniszczyć – zapewnia. A jej mąż zapewnia nas, że ma najpiękniejszy pokój w całym domu.
Wieloletnią mieszkanką domu jest również Ryszarda Gozdowska, była tancerka Teatru Wielkiego w Warszawie, która oprowadzała nas po budynku. Pani Ryszarda, która nie ma rodziny, w Skolimowie nie czuje się samotnie. – U nas są świetne warunki. Każdy z nas ma osobny pokój, każdy urządza go po swojemu, nie ma żadnych rygorów. Jedzenie jest wspaniałe... Uważam, że złapałam pana Boga za nogi także Pan Bóg mi pozwoli mu na to że ja tutaj jestem – podsumowuje.
Zobaczcie naszą galerię zdjęć oraz materiał wideo.