Tak wyglądało królestwo Gabriela Seweryna. Zmarły gwiazdor TTV słynął z oryginalnego gustu
W pierwszych sezonach programu "Królowe życia" podglądaliśmy życie Gabriela Seweryna i jego ukochanego Rafała. Panowie mieszkali w Głogowie, gdzie znajdowała się pracownia Seweryna. W pewnym momencie zapragnęli zmian i przeprowadzili się do apartamentu w samym centrum Warszawy.
"Poczuj klimat Francji w samym sercu Warszawy. ZAPRASZAMY NA WILCZĄ 8. W naszym wyjątkowym i stylowym apartamencie możesz zorganizować każde przyjęcie!" - pisał na Instagramie Gabriel Seweryn.
Związek Gabriela i Rafała nie przetrwał jednak próby czasu. Miejsce u boku projektanta zajął Kamil. To z nim przez długie lata mieszkał w Warszawie. W ich apartamencie pojawiało się wiele gwiazd. Wydawało się, że Seweryn wreszcie odnalazł spokój.
Gabriel Seweryn miał pomysł na nowy biznes. Nie zdążył
Wszystko zmieniło się jesienią tego roku. Gabriel Seweryn ogłosił, że musiał zamknąć biznes. Oficjalnie przyznał, że jest bez pracy i ze względu na brak ubezpieczenia zarejestrował się jako bezrobotny. - Od zawsze kochałem to co robiłem i nadal kocham to co robię, jednakże coś we mnie umarło. Jestem zatrwożony. Wypaliłem się zawodowo - mówił. Szybko jednak odnalazł nową pasję. Jak zdradza jego przyjaciółka - miał już pomysł na nowy biznes. Nie zdążył z realizacją planów.
"Gabriel miałeś takie plany … za szybko kochany za szybko. 🖤🖤Zdradzę Twoją nazwę PROJEKTANT BRWI Gabriel Seweryn. Tak bardzo chciałeś nauczyć się perfekcji w makijażu permanentnym. Mieliśmy tyle planów: Targi - Norwegia. Byłeś ciepłym i pozytywnym człowiekiem, przypominającym trochę Piotrusia Pana. Mam nadzieje ze trafisz do takiej cudownej kolorowej krainy" - napisała na Instagramie Sylwia Stańczak-Wieczorek.