Kasia Cichopek wyprowadziła się z domu, w którym został jej mąż i dzieci. Wolała przenieść się do nowego lokum, gdzie spokojnie może skupić się na planowaniu swojej przyszłości już po rozwodzie z Marcinem Hakielem. Choć para początkowo miała utrzymać w sekrecie szczegóły rozwodu po blisko 17 latach małżeństwa, tancerz postanowił jednak zwierzyć się w wywiadzie ze zdrady, jakiej miała dopuścić się Cichopek.
Być może ten krok przeważył szalę. Aktorka skorzystała z pomocy firmy przeprowadzkowej i zabrała ostatnią partię swoich rzeczy. W przeprowadzce towarzyszyli jej paparazzi, którzy udokumentowali ją na zdjęciach.
Choć to sama Kasia Cichopek postanowiła opuścić ich do niedawna jeszcze wspólne gniazdko, teraz gwiazda ma mieć wątpliwości co do słuszności swojego wyboru. Prawnika, który przeprowadzał rozwód jej kolegi, z którym bywa łączona według plotek, Macieja Kurzajewskiego, miała wymienić na kogoś "bardziej skutecznego". Co jeszcze zdradziła Super Expressowi osoba z bliskiego otoczenia rozstającej się pary?
Ostatecznie para podzieliła się opieką nad dziećmi. Przyzwyczajony do tętniącego życiem domu Marcin Hakiel, musi być bardzo samotny w ponad stumetrowym apartamencie, gdy akurat przypada tydzień mamy.
Mieszkanie mieści się na Sadybie na warszawskim Mokotowie. Kasia chętnie chwaliła się nim w mediach społecznościowych. Aktorka była bardzo dumna z jasnej, przestronnej kuchni, dużego salonu i przeszklonego tarasu, na którym relaksowała się na wiszącym fotelu ogrodowym.