Syn Edyty Górniak pokazał, jak śpiewa. Ludzie są w szoku!
Edyta Górniak ma jedynego syna. Allan Krupa ma już prawie 20 lat, a przed dwoma laty poczynił swoje pierwsze kroki na muzycznej scenie. Zadebiutował wtedy jako raper pod pseudonimem Enso. Nastolatek wydał kilka dobrze przyjętych singli i zaczął produkować utwory dla innych artystów. Razem z mamą dwukrotnie wystąpił zaś na wielkich scenach - najpierw podczas Sylwestra Marzeń, a później na ogromnym wydarzeniu Roztańczony Narodowy. Ostatnio głośno było o nim także ze względów prywatnych. Allan rozstał się ze swoją dziewczyną, przeprowadził się do Monako, a dziś sieć podbija jego nowy singiel nagrany z nową ukochaną - Nicol Pniewską. ZOBACZ WIĘCEJ: Allan Krupa i jego dziewczyna nagrali prawdziwy HIT! Śpiewają o fałszywej miłości. Komentarz Górniak powala. WIDEO
Allan Krupa zaskoczył mamę podczas koncertu "Edyta Górniak świątecznie"
W święta Bożego Narodzenie w telewizji można było podziwiać wyjątkowy koncert - "Edyta Górniak świątecznie". To pierwsze w Polsce świąteczne show jednego artysty. Edyta Górniak zaśpiewała dla widzów TVP swoje ukochane piosenki świąteczne, kolędy oraz zimowe przeboje. Pod koniec koncertu na scenę niespodziewanie wszedł jej syn Allan Krupa. Najpierw wręczył mamie kwiaty - dzień wcześniej Edyta Górniak obchodziła urodziny, więc publiczność zaśpiewała jej gromkie "Sto lat". Po chwili okazało się, że Allan przygotował dla mamy wielką niespodziankę. Nagle zaczął śpiewać dla niej utwór "Fly me to the moon", który wcześniej, w wielkiej tajemnicy przed mamą, opracował razem z orkiestrą. Edyta nie mogła uwierzyć w to, co się dzieje. Zaskoczona piszczała i kucała na scenie. Próbowała śpiewać z synem, ale nie do końca znała tekst piosenki, a poza tym emocje brały górę.
- Synek, przecież powiedziałeś, że ty nie dasz rady śpiewać na żywo - powiedziała po wzruszającym występie Edyta Górniak.
- Dla ciebie dam - odpowiedział natychmiast Allan.
Edyta Górniak wyjaśniła, że "Fly me to the moon" to piosenka, którą co roku Allan gra jej na święta. - Robi to tylko raz w roku, nigdy nie chce na prośbę. Allanos, człowieku, czy ty wiesz, co ty zrobiłeś?! - zwróciła się do jedynaka. - Prezent dla ukochanej mamy, którą bardzo kocham - powiedział, całując Edytę.
Występ Allan Krupy podbił internet
Do sieci trafiło oficjalne nagranie z koncertu. I z miejsca podbiło internet! W ciągu pierwszych kilkudziesięciu minut na YouTube Telewizji Polskiej zebrało kilkadziesiąt tysięcy odsłon i setki komentarzy, a jeszcze więcej ludzi zobaczyło występ na Facebooku, gdzie w pierwszą godzinę występ zobaczyło ponad 50 tys. osób.
"O kurczę, takiego głosu od Allana się nie spodziewałam! Mega!" - napisała jedna z internautek na YouTube.
"Alan rozwalił system!!! Bardzo skromny chłopak, pokazał klasę i głos jak dzwon! Zaśpiewał z taką lekkością, jak gdyby stał na scenie od lat... Nie macie poczucia, że objawił nam się nowy Frank Sinatra?!?!?!" - pyta inna podekscytowana osoba.
Uznanie zyskał nie tylko talent Allana, ale też jego zachowanie wobec mamy.
"Syn całuje mamę w rękę. Przepiękny gest dżentelmena. Allan jest z innej epoki. Bardzo poważny facet. Wartościowy człowiek. Szacunek za taki gest dla mamy. I dla Edyty za takie wychowanie dziecka" - czytamy na YouTube.