Finał sezonu "M jak miłość" został skrócony, co nie spodobało się wiernym fanom "M jak miłość". Na odcinki, które pierwotnie miały być pokazane 29 i 30 maja, muszą poczekać do jesieni. Produkcja pracuje właśnie nad kolejną transzą serialu TVP2. Zdjęcia powstawały w Jantarze nad Morzem Bałtyckim. Warunki, w których aktorzy grali nie były jednak idealne. Na planie filmowym Krzysztof Kwiatkowski i Paulina Lasota musieli dogrzewać się kurtkami. W scenach, które zobaczymy w serialu są jednak ubrani w sposób... letni. Za ich plecami operator, dżwiękowiec i oświetleniowiec mieli na sobie grube kurtki i kaptury zaciągnięte na głowę. Był to wątek ślubu Kasi i Jakuba.
Na szczęście pogoda potem się poprawiła. Słońce pojawiło się, gdy na plaży sceny nagrywali Ilona Janyst i Maurycy Popiel. Aktor nawet brodził gołymi stopami w morzu. - To były piękne dwa dni nad Bałtykiem! Efekty naszej pracy zobaczycie jesienią w TVP2 - czytamy na Instagramie "M jak miłość".