Wyszło na jaw, kto się zajmuje dziećmi Sienkiewicz
Barbara Sienkiewicz pozostawiła po sobie dwoje wspaniałych dzieci. Aktorka, którą mogliśmy przez ćwierć wieku podziwiać m.in. w "Klanie", zdecydowała się na urodzenie Piotrusia i Ani w wieku 60 lat. Dzięki temu Sienkiewicz przeszła do historii jako "najstarsza matka" w Polsce. Niestety, 7 czerwca Sienkiewicz nagle zmarła, a bliźnięta trafiły najpierw do placówki opiekuńczo-wychowawczej, a następnie do rodziny zastępczej. Ostatecznie sąd rodzinny zadecyduje, czy bliźniaki tam zostaną, czy trafią do opiekunki, wyznaczonej w testamencie przez ich mamę.
Tuż po pogrzebie dzieci Barbary Sienkiewicz wsiadły do taksówki i w towarzystwie siostry zakonnej odjechały. Jak tak naprawdę wygląda codziennie życie Piotrusia i Ani?
W czwartek, 27 czerwca na cmentarzu nie brakowało poruszających scen. Dzieci Sienkiewicz przyszły na pogrzeb ubrane tak, aby nie wystawiać swojej rozpaczy na widok publiczny. Piotruś i Ania szli w pierwszym rzędzie za trumną mamy i aby dodać sobie otuchy, trzymały się za ręce. Piotruś podczas ceremonii trzymał w ręku krzyżyk.
Po pogrzebie dzieci Barbary Sienkiewicz wsiadły do taksów. Opiekowała się nimi siostra zakonna, która cały czas miała dla nich wodę, a po wszystkim razem pojechali do sklepu. O tych faktach poinformował serwis "ShowNews.pl".
Kto na co dzień zajmuje się dziećmi Barbary Sienkiewicz? Na razie są pod opieką rodziny zastępczej. Na pogrzebie ich opiekunką była siostra zakonna. Czy - anonimowa - przyjaciółka ich mamy przejmie docelową opieką nam bliźniętami Sienkiewicz?
- Wiadomo już, że osoba wymieniona w testamencie będzie się ubiegała o opiekę nad dziećmi- mówił 'Super Expressowi' prezes ZASP, Krzysztof Szuster. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie jednak sąd rodzinny.
- Informujemy, że wszczęto postępowanie opiekuńcze w sprawie małoletnich dzieci po śmierci pani Barbary S. [...], gdzie dnia 7 czerwca 2024 r. w trybie zabezpieczenia umieszczono małoletnich w pieczy zastępczej. Z uwagi na dobro małoletnich bardziej szczegółowe informacje nie mogą zostać udzielone - informowała "Fakt" Magdalena Spinek, z-ca kierownika sekretariatu V Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa.
Wiadomo, że dzieci Barbary Sienkiewicz na co dzień uczęszczają do tej samej szkoły, do której chodziły za życia mamy. Jak informował "Falt" placówka wykonała wspaniały gest na rzecz 9-letnich sierot. Na oficjalnym profilu Szkoły Podstawowej nr 85 im. Benito Juareza w Warszawie pojawił się wzruszając wpis:
- Za nami wieczór poetycki malowany słowami Czesława Miłosza. Powtarzając za mistrzem: dziękuję Ci za to, że jesteś. Dziękujemy wszystkim, którzy dziś znaleźli czas i przyszli na spotkanie. Wielkie podziękowania składamy na ręce Samorządu Uczniowskiego i jego opiekunkom, pani Ninie Grudniewskiej i pani Marioli Frankowskiej - stworzyliście dziś miejsce słoneczne, pełne wzruszeń, ale też nadziei, dla dwójki naszych uczniów, którzy mierzą się ze smutkiem po stracie najważniejszej osoby w ich życiu, ukochanej mamie. Pochylamy się z wielką troską nad dziećmi, kolejny raz wysyłając im wsparcie.
Na rzecz dzieci i terapii dzieci Barbary Sienkiewicz zorganizowana została także zbiórka.
Nie przegap: Tak Marzena Kipiel-Sztuka zachowywała się w hospicjum. Po jej śmierci pracownica wszystko powiedziała