Tak naprawdę wyglądają relacje Janiczka z córkami. Aktor ma sądowy zakaz kontaktu!

Arkadiusz Janiczek ukrywał rozstanie i ucieczkę żony?

Pochodzący z Opola Arkadiusz Janiczek już od prawie 30 lat rozwija aktorską karierę. Aktor przez prawie 20 lat szedł przez życie u boku żony, Anny. Para doczekała się dwóch córek. Długo uchodzili za zgodne małżeństwo. Janiczek nie ukrywał dumny, że jako jeden z niewielu osób z show-biznesu, może poszczycić się tak długim małżeńskim stażem.

Para doczekała się dwóch córek. O żonie i swoich pociechach Arkadiusz Janiczek zawsze mówił w samych superlatywach. Tak też było w 2023 roku, gdy w wywiadach określał swoje małżeństwo jako "szczęśliwe". Chętnie mówił o Dekalogu, który jest dla niego drogowskazem, podkreślał, że jest spełnionym mężem oraz ojcem.

Szybko okazało się, że jego słowa rozmijają się z prawdą, bowiem Anna Janiczek razem z córkami wyprowadziła się z ich wspólnego mieszkania. Co więcej, okazało się, że w już sierpniu 2022 roku złożyła pozew rozwodowy z wnioskiem o orzeczenie o winie oraz eksmisję. W rozmowie z Pudelkiem powiedziała, że od kilku lat im się nie układało i ma bardzo mocne dowody na winę męża.

Przetrwaliśmy 16 lat jako małżeństwo, ale w grudniu ubiegłego roku sytuacja stała się na tyle trudna, że to ja byłem zmuszona opuścić nasze mieszkanie wraz z naszymi córkami - wyznała.

Anna Janiczek, która wcześniej unikała medialnego rozgłosu, przerwała milczenie, ponieważ miała dość publikacji na temat jej rzekomo szczęśliwego małżeństwa, którego rozstanie jej mąż w mediach "ukrywał". Dodała przy tym, że rozwód na pewno dojdzie do skutku. 

Zobacz również: Był najbardziej znanym aktorem w PRL-u. Kobiety z nim szalały

Anna Janiczek przerwała milczenie. "On nie widuje się z córkami"

Kilka dni temu o sprawie znowu zrobiło się głośno. Arkadiusz Janiczek wyznał, że odejście żony było dla niego szokiem. Zapewniał również, że codziennie modli się o powrót ukochanej. Przyznał, że bardzo cierpi, ale pokłada swoją nadzieję w modlitwie oraz wierze. W niedawnej rozmowie z portalem BlaskOnline przyznał, że niedawno spotkał się ze swoją młodszą córką. 

Ja jestem szczęśliwy, że po dwóch latach mogłem spokojnie porozmawiać z moją starszą córką. Brakuje mi jej, tak samo jak młodszej Lili. Kocham je bardzo - powiedział aktor.

Serwis Pudelek skontaktował się z Anną Janiczek, która wyznała, jak naprawdę wyglądają relacje artysty z córkami. Okazuje się, że Janiczek od dawna nie ma z nimi kontaktu. Co więcej, aktor ma sądowy zakaz kontaktu z młodszą z dziewczyn. Został on wydany niecałe dwa lata temu. Starsza z córek nie chce z nim rozmawiać.

On nie widuje się z córkami. Jedyny kontakt miał przy okazji badania w OZSS (Opiniodawczy Zespół Sądowych Specjalistów - red.). Starsza córka nie chciała z nim rozmawiać, a wobec młodszej ma sądowy zakaz kontaktu. Nie jest to przypadkowe rozporządzenie - zostało wydane na podstawie konkretnych przesłanek. Sąd nie wydaje takich zakazów w każdej sprawie rozwodowej. Przyniósł różę, której córka wcale nie chciała przyjąć. Nie chciała z nim rozmawiać, więc de facto kontaktu między nimi nie ma - wyjaśniła Anna Janiczek.

Pani Anna dodała, że razem z córkami oraz psem mieszka w wynajmowanym mieszkaniu. Arkadiusz Janiczek nadal przebywa ich poprzednim lokum. Jak ustalił Pudelek, rozprawa rozwodowa ma odbyć 25 kwietnia.

Zobacz również: Marian Opania nie przejdzie na emeryturę. Ma inne plany