Paulina Sykut-Jeżyna wrzuciła na Instagram nagranie z zabiegu, któremu poddała się w gabinecie kosmetycznym. Prezenterka bardzo dba o to, by jej cera zawsze była zdrowa, jędrna i promienna, a nieinwazyjne zabiegi mają ją w tym wspierać. Piękna dziennikarka przyznała, że ma swój sposób na to, by wyglądać młodo. W tym celu, poza codzienną pielęgnacją, co jakiś czas funduje swojej skórze zabieg w gabinecie kosmetologicznym. Radiofrekwencja mikroigłowa to jedna ze zdobyczy współczesnej kosmetologii. Zabieg jest nieinwazyjny, a daje znakomite efekty. Choć w trakcie i zaraz po zabiegu skóra wygląda dość upiornie, bo jest bardzo zaczerwieniona. Paulina zapewnia jednak, że to chwilowe i nie boli. "To świetny zabieg, który sprawia, że skóra jest w doskonałej kondycji!" - zapewniła w poście.
Internauci zaniepokojeni stanem skóry Pauliny Sykut-Jeżyny
W zapewnienia celebrytki o łagodności zabiegu nie bardzo chcieli uwierzyć obserwatorzy. Rzeczywiście, mocno zaczerwieniona po zabiegi skóra wygląda jakby była poparzona. "Ja bym się bał. Szacun!" - przyznał się jeden z obserwujących mężczyzn, z kolei jednak z fanek napisała, że bo ją od samego patrzenia. Paulina zapewnia jednak, że przebarwienia szybko schodzą i pozostaje piękna buzia i dekolt, a efekt wart jest chwilowego dyskomfortu.