Tomasz Kammel życie po TVP
Wydawało się, że kto jak kto, ale Tomasz Kammel w TVP pracować będzie do emerytury. Prezenter przetrwał wielu prezesów i wiele zawirowań politycznych. Jednak nawet on rozstał się z Telewizją Polską po tym, gdy wybuchła wielka rewolucja w mediach publicznych. Jeszcze w styczniu 2024 roku Tomasz Kammel zapewniał, że nie odchodzi z TVP. Szybko okazało się jednak, że miejsca w publicznej telewizji dla niego już nie ma. Prezenter szczególnie nie rozpaczał, bo ma co robić. - Mam swój bardzo mocny kanał w internecie. Bardzo dobrze sobie daje radę. Szkolę ludzi, jeżdżę i wygłaszam różne mądrości, na których się znam - mówił jeszcze przed rozstaniem z TVP w rozmowie z portalem gazeta.pl. Potem dziennikarz złapał jeszcze fuchę w Kanale Zero Krzysztofa Stanowskiego. Sporym zainteresowaniem internautów cieszą się porady Tomasza Kammela, których udziela na Instagramie. Tematyka jest bardzo szeroka. Osttanio na przykład były gwiazdor TVP pokazał, jak zagiąć teściową.
Tak Tomasz Kammel zagina teściową
Temat wydaje się był dla prezentera nieoczywisty. W końcu sam nigdy teściowej nie miał. Nawet będąc w długoletnim związku z Katarzyną Niezgodą, nie zdecydował się na ślub, dlatego formalnie zięciem nie był. Nie oznacza to, że nie wie, jak zgasić teściową.
Co zrobić, gdy rozmowa z teściową przypomina formalność, a jej zachowanie w Twoim domu zaczyna przypominać inspekcję? Jak kulturalnie postawić granice i zaprosić do lepszej współpracy? Zobacz dwa proste kroki, które mogą zmienić wszystko
- tak reklamuje swój filmik Tomasz Kammel. Na nagraniu zdecydowanie najciekawszy jest fragment dotyczący teściowej zachowującej się "jak inspektor sanepidu" . Znacie to? Co zrobić w tej sytuacji?
Warto wtedy jej zadać jedno pytanie: "Mamo, czy wyobrażasz sobie, że to ja u ciebie w domu zadawałabym takie pytania: "dlaczego to leży tu, dlaczego tamo wisi tam" (...) Prawdopodobna odpowiedź to "nie". Wtedy warto dodać: "No wlasnie, dlatego proszę nie zadawaj takich pytań u nas i zaakceptuj stan rzeczy takim, jaki jest"
- wskazał były prezenter TVP. Proste? Wypróbujecie?