Anna Przybylska - filmy i seriale
Anna Przybylska była jedną z ulubienic Polaków. Popularność i uznanie fanów zdobyła rolą policjantki Marylki. Poza tą rolą w "Złotopolskich" grała rownież m.in. w "Daleko od noszy", "Dlaczego nie!" czy "Ciemnej stronie Wenus". Gwiazda była nie tylko niezwykle utalentowana aktorsko, ale i bardzo piękna. Przybylska przez lata była partnerką piłkarza Jarosława Bieniuka oraz mamą trójki dzieci: Oliwii, Szymona oraz Jana. Ulubienica telewidzów odeszła w październiku 2014 roku wskutek choroby - raka trzustki.
Zobacz też: Kuba Wojewódzki wypisuje, że syn Ani Przybylskiej to brat Maty! Nawet Oliwia Bieniuk zareagowała
Jak wygląda grób Anny Przybylskiej w 10 lat po śmierci?
Anna Przybylska odeszła w swoim rodzinnym domu w Orłowie, do końca była otoczona najbliższymi. Pomimo upływającego czasu wiele osób wciąż nie może pogodzić się z jej śmiercią. Anna została pochowana na Cmentarzu Marynarki Wojennej w Gdyni. To właśnie tam "odwiedza" ją sporo osób, które chcą oddać hołd aktorce. Po zdjęciach widać wyraźnie, że również i w tym roku w rocznicę jej śmierci pojawiło się sporo jej fanów. Na grobie Anny Przybylskiej pojawiły się znicze i kwiaty - przeważały wrzosy oraz białe róże. Te białe kwiaty to symbol duchowości oraz anielskiej miłości. Wrzosy z kolei symbolizują miłość oraz uczucie.
Zobacz też: Ania Przybylska umarła 10 lat temu. Tak Jarosław Bieniuk upamiętnił rocznicę śmierci ukochanej
Anna Przybylska - choroba i ostatnie godziny
Anna Przybylska zmarła 10 lat temu na raka trzustki. Jej bliscy nadal nie mogą się pogodzić ze stratą. Mama aktorki często wspomina ukochaną córkę. Jakiś czas temu Przybylska udzielił wywiadu w "Wysokich Obcasach", gdzie po raz pierwszy opowiedziała, z czym dla niej wiązało się odejście Anny. Wyznała też, jak dowiedziała się o chorobie Ani. Gwiazda często skarżyła się na bóle kręgosłupa. Mama Przybylskiej miała problemy z tą partią pleców, więc namawiała córkę na wizytę u specjalisty.
Pamiętam, że pojechałam z siostrą do Krakowa, do naszej cioci, która miała blisko 90 lat. Była sobota. Zadzwoniła do mnie Agnieszka (druga córka - przyp. red.): "Mamo słuchaj, muszę ci coś powiedzieć, tylko usiądź, proszę. Ania była u lekarza...". Przeczuwałam, że nie powie mi nic dobrego - mówiła Krystyna Przybylska.
Lekarz wykrył u aktorki nowotwór trzustki. Od tej pory cała rodzina zaczęła walkę z rakiem. Okazało się, że guz jest złośliwy i nie można go usunąć za pomocą operacji.
Przez cały ten czas w ogóle nie rozmawiałyśmy o śmierci. Raz tylko zapytała mnie, jak leżałyśmy w łóżku: "Mamuś, a co będzie z dziećmi?" Odpowiedziałam: "Słuchaj, dziecko. Na razie to ty musisz Jaśka wysłać do przedszkola, zorganizować mu tort, bo zaraz ma urodzinki, niebawem Szymon idzie do komunii, trzeba go przygotować. Myśl o tym, dziecko, na razie nic złego się nie dzieje". Odpowiedziała tylko: "Masz rację" - mówiła w wywiadzie Krystyna Przybylska.
Zobacz też: Anna Przybylska chorowała na nowotwór. Do końca walczyła o spokój
Zobacz naszą galerię: Tak wygląda grób Ani Przybylskiej w 10 rocznicę śmierci. Uwagę zwracają białe róże i mnóstwo zniczy