Do kogo podobny jest Leoś Baron? Wiemy wszystko!
Poród syna Sandry Kubickiej i Barona napędził wszystkim niezłego strachu. Leonard uznał, że już czas "wyjść do ludzi" już w 33. tygodniu ciąży, więc mama trafiła na szpitalny stół, a przerażony tata został odcięty od żony i synka. Na szczęście jednak wszystko skończyło się dobrze, Leoś szybko rośnie, więc i rodzicie stają się spokojniejsi. Fani pary nie mogą się doczekać, aż zobaczą "małe Baroniątko". Kubicka ma dla wszystkich ważne informacje.
- Wiem, że bardzo chcielibyście zobaczyć Leosia, bo dostaję te wiadomości. Nie pokażemy go - gwiazda nie zostawiła wątpliwości. - Przepraszam, ale po prostu chcę mu dać dzieciństwo i nie chcę, żeby jego zdjęcia latały w internecie. Wiem, jak to jest być dzieckiem i zamiast bawić się i nie przejmować, być ubrudzonym i w ogóle, to twoje zdjęcia po prostu hulają po internecie. Nie chcę tego dla syna - wyjaśniła Kubicka.
Ale dla najwierniejszych fanów, którzy uważnie śledzą Instastory gwiazdy, Kubicka ma nagrodę. Okazuje się, że wystarczy bardzo niewiele, abyśmy mogli zobaczyć małego Leosia Barona na własne oczy!
- Ale możecie teraz użyć wyobraźni, bo ja wam go opiszę! I tak: Leoś - pytacie, czy jest bardziej podobny do mnie czy do Alka - do Alka - Sandra ucięła ewentualne spekulacje. - Ale podobno jest tak, że dzieci zawsze przy porodzie są bardziej podobne do ojca, żeby "samiec nie odrzucił"! Tak jest podobno w naturze, u zwierząt wszystkich tak jest.
W dalszej części filmiku Kubicka podaje szczegóły wyglądu synka. - Oprócz tego, że jest podobny do Alka ma moje oczy. U nas w rodzinie mamy takie bardziej "kocie" oczy. Ma moje usta, jak byłam dzieckiem też już miałam taką kreskę tutaj - pokazała Kubicka. - Ma mój nos, ma mój nos totalnie! Ma uszy Alka i ma mój kolor skóry, taki śniady właśnie i kolor włosów. Bardzo dużo po mnie ma włosów - a reszta, cały Alek: szczęka, głowa, nogi ma długie po nim, długie palce ma po nim. Inne części ciała też ma po nim... - zaśmiała się gwiazda. - To jest cały Alek z drobnymi elementami mamusi, jest przepięknym chłopcem - cieszy się szczęśliwa mama.