Tak zmieniła się Laluna z "Królowych życia". Po operacjach plastycznych jest innym człowiekiem
Program stacji TTV "Królowe życia" zyskał zaskakującą wręcz popularność i wypromował na celebrytki wszystkie jego uczestniczki. Wydawało się, że żadna z "królowych" nie przebije sławą Dagmary Kaźmierskiej. Po piętach depcze jej jednak Laluna, która jest krnąbrna, wyszczekana, walczy w MMA, a do tego kontrowersje od dawna budzi jej wygląd. Laluna nie robi tajemnic z tego, że poddała się szeregowi operacji plastycznych. Wprost mówi, że w powiększała nie tylko biust, ale i pośladki. "Mam po 5 kg wsadzone w każdy pośladek" - powiedziała w jednym z wywiadów. Wyliczyła też dokładnie operacje, które przeszła.
- Trzy razy piersi, dwa razy pośladki, plastyka brzucha, dwa razy nos - wyliczyła w rozmowie z portalem "Dzień dobry TVN".
Gdy przygotowywała się do swojej pierwszej walki w oktagonie, pierwszy raz w życiu skróciła paznokcie. Wyznała wtedy, że jeśli miałaby zmienić coś w swoim wyglądzie, to zmniejszyłaby biust. I chciałaby zrzucić nadprogramowe kilogramy.
NIE PRZEGAP: Laluna nie może przestać? Poddała się kolejnej operacji, wycięli jej 90% żołądka
I choć jej wygląd, gdzie się nie pojawi, wzbudza lawinę komentarzy, Laluna jest dumna ze swojej przemiany.
"Znacie mnie już trochę i wiecie, że nigdy nie miałam problemu z tym, aby mówić otwarcie o operacjach. O tym, ile ich życiu przeszłam i dlaczego mimo tego, że naraziłam się na największy hejt w Polsce, pokazując siebie taką jaką jestem teraz, to muszę przyznać, że jestem najszczęśliwszą kobietą na ziemi i dziękuję, że są takie możliwości i że chirurgia plastyczna mogła tak uszczęśliwić mnie i również inne kobiety. W dalszym ciągu nie mam problemu o tym otwarcie rozmawiać, dlatego wam to pokazuje - siebie sprzed operacji i po" - napisała Laluna na Instagramie, ujawniając, jak wyglądała w przeszłości.
Laluna otwarcie o operacjach. Jakie miała kompleksy?
Była wtedy filigranową brunetką o znacznie mniejszym biuście. Według wielu internautów wyglądała wtedy o niebo lepiej. Laluna jednak ma na ten temat inne zdanie i ma do tego prawo.
"Będąc młodą kobietą już marzyłam o tym, aby się zmienić, bo miałam straszne kompleksy tak jak np. małe piersi, mały tyłek czy małe usta, za duży nos. Przeszkadzało mi to i postanowiłam się zmienić. Mówię tutaj do was otwarcie, aby pokazać kobietom w Polsce, które nadal ukrywają się z tym, że sobie coś poprawiły, mówiąc, że są naturalne, bo boją się wylania hejtu. STOP HEJT!!!! Miłego dnia, kochani" - wyjaśniła i zaapelowała do fanów.