Słynny amant testował swój samochód 550 Spyder Dean przed wyścigami samochodowymi, które miały się odbyć w Salinas w Kalifornii. Luksusowe auto zderzyło się na drodze nr 466 z fordem, za kierownicą którego siedział 23-letni student. 24-letniego aktora przewieziono wtedy do Paso Robles War Memorial Hospital, gdzie pomimo reanimacji stwierdzono jego zgon.
Jak informuje TVN24, w sierpniu ma się odbyć aukcja nigdy nieopublikowanych zdjęć z wypadku Jamesa Deana, które zrobiono zaledwie godzinę po zdarzeniu. Fotografie wystawił na aukcję syn prawnika, który zajmował się sprawą jego śmierci.