Tak żył pod koniec Janusz Rewiński. Umierał z dala od ludzi

2024-06-04 11:49

We wtorek 4 czerwca 2024 roku media obiegła tragiczna wiadomość, że Janusz Rewiński. O śmierci taty poinformował jego syn Jonasz. Słynny Siara z "Killera" w ostatnich latach życia mieszkał na odludziu. Rewiński wyznawał, że nie jest już nikomu potrzebny i nikt do niego nie dzwoni. Aktor umierał z dala od ludzi....

Janusz Rewiński umierał w samotności

Janusz Rewiński przeszedł do historii polskiego kina jako słynny gangster Siara w filmie "Killer". Uwielbiamy przez miliony gwiazdor w jesieni życia wiódł życie samotnika. Aktor odciął się od wszystkich przekonany, że nie jest już nikomu potrzebny. 

Janusz Rewiński pod koniec życia zajął się rolnictwem na wsi pod Mińskiem Mazowieckim i nie chciał już wracać do świata kina. Jeden z najbardziej rozpoznawalnych satyryków w Polsce przez chwilę zajmował się także polityką i przez jedną kadencję był posłem. Później prowadził przez wiele lat program „Ale plama” w TVN. Z czasem Rewiński przestał otrzymywać jakiekolwiek angaże do filmów, czy seriali. Życie utrudniał mu alkoholizm i problemy z agresją.

- Wiem, że powtarzają film z moim udziałem, gdy dzieci we wsi kłaniają mi się pod sklepem. Opowiadają mi scenę i już wiem, który to - mówił aktor w wywiadzie dla magazynu "Świat & Ludzie".

Wraz z upływem czasu czuję coraz mniejszą potrzebę kontaktu z ludźmi, znajomymi i nieznajomymi. Nie szukam nowych znajomości, chyba jestem już samotnikiem. Bardzo dobrze się czuję sam. W tym wieku na szczęście nie potrzebuję kontaktu z rodziną. Moi synowie mnie nie widzą miesiącami. Im to nie jest potrzebne i ja im nie jestem potrzebny - wyznawał Rewiński w wywiadach. - Bywają dni, że nawet telefon się do mnie nie odzywa i jest mi wtedy bardzo dobrze. 

Janusz Rewiński wycofał się całkowicie z życia publicznego i zamieszkał na wsi. Okazuje się, że rolnictwo okazało się jego pasją i niczego więcej nie potrzebował. Aktor przyznawał, że gdyby nie konieczność dbania o rolę i zwierzęta, straciłby zdrowe zmysły.

- Na swoich 12 hektarach ziemi mam las, stawy rybne, łąki i pastwiska. Hoduję cztery konie, dziesięć owiec, cztery kozy, kury i kaczki. Koszę łąki, suszę siano, wycinam gałęzie, zabezpieczam drewno na zimę. Gdybym od rana do nocy nie zajmował się rolnictwem, do którego sam siebie skazałem, chyba bym zwariował lub stało się coś złego. 

Jonasz Rewiński pożegnał ojca

Niestety jednak stało się coś złego i Janusz Rewiński umarł. O śmierci ojca poinformował media jego syn. 

- Pożegnanie, którego miało nie być💔1 czerwca Tata stoczył walkę ze swoim stanem zdrowia. Niestety tym razem nie dał rady.

Przez wiele lat Tata dawał radość i uśmiech nie tylko nam, ale i wszystkim wokół.

Teraz świat jest jakby taki sam, ale uśmiechu nagle zabrakło.

Janusz Rewiński. Aktor, satyryk, poseł na Sejm I kadencji.

Dziękujemy za wszystko. Gdziekolwiek teraz jesteś, mamy nadzieję że “mają rozmach”.

Buenas noches, Senior Siarra!

- napisał na portalu X Jonasz Rewiński, syn wielkiego aktora. 

Sonda
Jak reagujesz na wiadomość o śmierci Janusza Rewińskiego?
Pogrzeb Zofii Kucówny. Dostojny i mocno zarośnięty Daniel Olbrychski miał specjalne zadanie w kościele. Ludzie płakali
Czy warto zaplanować własny pogrzeb? Jak oswoić się z myślą o śmierci? Agnieszka Beczek

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają