Taką teściową jest Iwona Pavlović. Marzenie każdego zięcia i synowej

2024-08-10 13:52

Iwona Pavlović miała bardzo zagmatwane życie prywatne. Jurorka programu "Taniec z gwiazdami" wiele lat była żoną tancerza Arkadiusza Pavlovicia, a po rozwodzie z nim wyszła za przedsiębiorcę Wojciecha Oświęcimskiego. Jego dzieci "Czarna Mamba" uznaje za własne. Teraz Iwona Pavolvić zdardziła, jaką jest teściową.

Iwona Pavlović mąż, dzieci, wnuk

Iwona Pavlović, gdy była w związku z pierwszym mężem, nie chciała mieć dzieci. -  W swoim życiu nie miałam takiego etapu, abym siedziała i płakała, że bardzo chcę mieć dzieci. Wręcz przeciwnie. Taniec wypełnił całe moje życie - zdradziła jurorka programu "Taniec z gwiazdami" w rozmowie z "Vivą". Jej życie jednak tak się ułożyło, że została mamą przyszywaną. Jej drugi mąż - Wojciech Oświęcimski - ma bowiem trzech synów. Iwona Pavlović bardzo pomagała w ich wychowywaniu. Jeden z nich ma już swoje dziecko. Dla małego Bruna "Czarna Mamba" jest babcią. Iwona Pavlović ubolewa nad tym, że chłopca widuje rzadko. -  Niestety, jestem babcią głównie na odległość. Wnuczek mieszka z rodzicami w innej części Polski, więc nie możemy się spotykać codziennie. Ale na ile to możliwe, jeździmy do nich lub zapraszamy do siebie. Na pewno chcielibyśmy widywać się częściej, tym bardziej, że nasz Bruno jest fantastycznym chłopcem - zwierzyła się rozmowie z magazynem "Na żywo".

Nie przegap: Szczęka opada! Tak Iwona Pavlović wyglądała jako 40-tka! Nie miała dzieci i nie płakała

Taką teściową jest Iwona Pavlović. Marzenie każdej synowej i zięcia

Jurorka "Tańca z gwiazdami" jest także teściową. Żony jej synów mają wielkie szczęście. Iwona Pavlović bowiem zdaje się być teściową idealną. W rozmowie z Pomponikiem "Czarna Mamba" stwierdziła, że najgorszy typ mamy partnerki czy partnera to taka kobieta, "która się we wszystko wtrąca, która wszystko wie najlepiej". Ona sama taka na szczęście nie jest. Na dodatek, bardzo chwali mamę swojego męża. - Ja na szczęście, uwaga, mam dobrą teściową, więc mam nadzieję, że ja też taką będę. Zresztą chyba taka jestem - w ogóle się nie wtrącam w życie swoich dzieci, może nawet można by mi było zarzucić, że właśnie za mało się wtrącam. Daję im żyć, tak jak oni chcą - podkreśliła Iwona Pavlović. - Jak ja przyjeżdżam do synowej, to jestem gościem, ona mnie przyjmuje, ona gotuje, ona przygotowuje wszystko. W ogóle nie ingeruję w życie synów na tyle, na ile nie powinnam, tylko na tyle, ile oni mi dają - dodała jurorka programu "Taniec z gwiazdami". Taka teściowa to marzenie każdej synowej i zięcia. 

W naszej galerii prezentujemy, jak przez lata zmieniała się Iwona Pavlović

Sonda
Stylizacje której z jurorek "Tańca z gwiazdami" 14 podobały Ci się bardziej?
Maffashion o Pavlović. Czuje, że jest do niej uprzedzona?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki