Robbie oznajmił, że jego powrót do boysbandu nie jest możliwy.
- Mam plany, które uwzględniają tylko mnie i nikogo więcej. Zamierzam wyprzedzić "Take That" na listach przebojów i sam sprzedam więcej płyt niż ktokolwiek inny – powiedział stanowczo Williams.
Spekulacje o możliwym powrocie piosenkarza do "Take That" pojawiły pod koniec 2008 roku. Członkowie zespołu razem z Robbie'm spędzili wspólne wakacje. Wyjazd ten właśnie przyczynił się do powstania plotek na temat reaktywacji zespołu.
Okazuje się, że egoistyczny Williams woli myśleć tylko o sobie i nie zamierza się z nikim dzielić swoimi wokalnymi umiejętnościami. Dobrze robi?