Budka wokaliści: Krzysztof Cugowski, Romuald Czystaw, Felicjan Andrzejczak, Izabela Trojanowska, Urszula
Budka Suflera w tym roku obchodzi swoje 50-lecie i z tej okazji odbyć ma się specjalny jubileuszowy koncert. Wiadomo już, że udziału w nim nie weźmie Krzysztof Cugowski, który z obecnym składem nie chce mieć nic wspólnego. Legendarny wokalista i zmarły w 2020 roku kompozytor Romuald Lipko przez lata tworzyli trzon lubelskiej kapeli. Budka Suflera dobrze radziła sobie jednak także bez Krzysztofa Cugowskiego. Gdy ten opuścił zespół, Romuald Lipko z powodzeniem współpracował z takimi wokalistkami jak: Romuald Czystaw, Felicjan Andrzejczak, Izabela Trojanowska i Urszula. Po powrocie pierwszego wokalisty zespół przez jakiś czas przebywał w USA. Grupa nagrywała też nowe piosenki, ale nie odniosły one takich sukcesów, jak wcześniejsze szlagiery. Wszystko zmieniło się za sprawą piosenki "Takie tango". Jakie były kulisy powstania tego utworu? W głowie nie mieści się to, że niewiele brakowało, a "Takie tango" nigdy nie wyszłoby na płycie!
W naszej galerii pod artykułem prezentujemy, jak zmieniał się zespół Budka Suflera
Budka Suflera z rekordem sprzedaży płyt! A "Takie tango" mogło nie wyjść ze studia
Prawdę o słynnym przeboju Budka Suflera zdradziło Polskie Radio w artykule z 2012 roku. Powrót zespołu do Polski zaczął się od płyty "Noc", która - delikatnie mówiąc - wielkim sukcesem się nie okazała. Wtedy Romuald Lipko miał zdecydować, że Budka Suflera musi zmienić brzmienie na bardziej popowe. Tak też się stało. Kolejna płyta "Nic nie boli tak jak życiu" ze szlagierem "Takie tango" okazała się najlepiej sprzedającym się krążkiem w historii polskiej muzyki! Łącznie sprzedano ponad milion legalnych egzemplarzy płyty. Ile poszło na popularnych wówczas na bazarach podróbkach? Takich danych niestety nie ma. Co ciekawe, "Takie tango" mogłoby wcale nie wyjść z zacisza studia, gdyby nie żony Romualda Lipki i autora tekstu Andrzeja Mogielnickiego.
Kulisy powstania utworu "Takie tango". Wielka rola żon Romualda Lipki i Andrzeja Mogielnickiego
Prace nad płytą Budki Suflera zaczęły się standardowo. Kompozytor w swoim stylu napisał przebojowe melodie, a potem przesłał je do autora tekstów. Padło na Andrzeja Mogielnickiego. - Trzeba zaznaczyć, że panów łączyła – wedle słów Mogielnickiego – "szorstka przyjaźń". Swego czasu pan Andrzej uprowadził z Budki Suflera Izabelę Trojanowską, a wkrótce założył – z byłym gitarzystą zespołu Janem Borysewiczem – konkurencyjną kapelę Lady Pank... - czytamy na stronie polskieradio.pl. Mimo niesnasek, tekściarz wziął się do roboty. - Mogielnickiemu od razu przyszedł do głowy szlagwort "bo do tanga trzeba dwojga". Problem w tym, że wśród kompozycji Lipki trudno było doszukać się argentyńskich wpływów. Zdesperowany tekściarz zapytał w końcu swoją żonę: – Posłuchaj, czy to ma coś z tanga? – Na upartego może i ma – odpowiedziała pani Mogielnicka, nie spodziewając się, jaką w ten sposób ulgę uczyni swemu małżonkowi. Ale tanga nie słyszał w "Takim tangu" także Romuald Lipko. Ten sceptycyzm wybiła mu z głowy... oczywiście jego małżonka - tak opisuje kulisy powstania utworu "Takie tango" Polskie Radio. Wygląda zatem na to, że sukces kawałka "Takie tango" i całej płyty Budki Suflera to zasługa żon artystów.
Listen on Spreaker.