Daniel Borzewski walczy o reprezentowanie San Marino w Konkursie Piosenki Eurowizji 2025. Mężczyzna jest zdobywcą tytułu Mistera Polski 2019, półfinalistą "The Voice of Poland", ale także tancerzem, który towarzyszył Rafałowi Brzozowskiemu podczas jego eurowizyjnego występu. Teraz chce zostać reprezentantem San Marino.
Daniel Borzewski i jego droga na eurowizyjną scenę
San Marino, choć niewielkie, jest niezwykle gościnnym krajem. Co więcej, otwiera ono drzwi artystom z całego świata, dając im szansę na udział w Eurowizji. Daniel Borzewski, występujący w San Marino pod pseudonimem Aniel, postanowił skorzystać z tej wyjątkowej okazji. Jak sam przyznaje, decyzję o udziale w preselekcjach podjął z kilku powodów, w tym ze względu na język, w którym chciał zaprezentować swój utwór – czego niestety polskie regulacje konkursowe nie pozwalają.
San Marino od razu mnie zachwyciło – to magiczne miejsce, pełne uroku i inspiracji. Wybrałem je również dlatego, że chciałem wykonać swoją piosenkę w języku, który nie jest akceptowany w polskich preselekcjach. Uwielbiam podróżować, a San Marino dało mi szansę połączyć pasję z miłością do muzyki – opowiadał Daniel w rozmowie z "Dziennikiem Eurowizyjnym".
Super Express w Google News! Dołącz do nas i obserwuj SE.pl.
Daniel Borzewski nie jest nowicjuszem w świecie Eurowizji – w 2021 roku wystąpił na scenie w Rotterdamie jako tancerz Rafała Brzozowskiego, a w 2023 roku próbował swoich sił w polskich preselekcjach z utworem "Wake Up". Teraz, jako Aniel, ma szansę reprezentować San Marino na największym europejskim festiwalu muzycznym.
Przeczytaj także: Eurowizja 2025: Bukmacherzy wskazali najlepszą artystkę z Polski
Preselekcje do Eurowizji w San Marino
W rozmowie z "Dziennikiem Eurowizyjnym" Daniel Borzewski wspominał, jak wyglądała jego droga do preselekcji. Każdy artysta musiał najpierw przejść casting online, a następnie został zaproszony na przesłuchania na żywo, które odbyły się w jednym z centrów outletowych w San Marino. W ramach przygotowań uczestnicy wzięli udział w specjalnym szkoleniu, tzw. Casting Academia, gdzie zdobyli wiedzę na temat występów scenicznych i mieli okazję współpracować z ekspertami włoskiej branży muzycznej.
Organizacja była na najwyższym poziomie. Spędziłem tam pół dnia, miałem czas na spokojne rozśpiewanie, poprawki w makijażu, przygotowanie do występu oraz nagranie materiałów promocyjnych. Wszystko zostało dopięte na ostatni guzik – wspomina Borzewski w rozmowie z "Dziennikiem Eurowizyjnym".
Wyniki castingów mają być znane za około dwa tygodnie. Wybrani uczestnicy przejdą do półfinałów, które zostaną wyemitowane w telewizji SMRTV. W półfinałach i finale decyzje podejmować będzie wyłącznie jury. W tym roku jednak telewizja publiczna San Marino stawia na pełną transparentność – każdy członek komisji finałowej będzie przedstawiał swoje punkty indywidualnie na wizji.
Daniel na razie nie zdradza, jaki utwór wykonał podczas castingu, ale zapowiada, że niebawem ujawni szczegóły na swoim Instagramie.
Daniel Borzewski nie jest jedynym Polakiem, który stara się o reprezentowanie San Marino na Eurowizji 2025. W tym roku do konkursu zgłosili się także Agnieszka Śpiewa oraz Juliusz Kamil.
Czy marzenie Daniela o Eurowizji się spełni? Reprezentanta San Marino poznamy już 8 marca 2025 roku.