- Nasza recepta na udany związek to, żona musi być trochę ślepa a mąż trochę głuchy. Jest to żart nawiązujący do tego, że w związku trzeba się słuchać się siebie i iść na ciągłe na kompromisy. Żonę poznałem w programie „Stratosfera”. Firma Uniwersal wypożyczyła mi balet od Ich Troje by zatańczyli mi w programie do piosenki pod tytułem „Jedna na Milion”, a później do klipu “Maria”. W Marioli zauroczyło mnie jej skromność i jak to się mówi to coś, od 18 lat jest moja żoną matką i kochanką. Zostałem wychowany w rodzinie, gdzie zawsze było dużo miłości i też tak u mnie jest, rodzina jest dla mnie najważniejsza,reszta to gadżety - powiedział nam Bartek.
To właśnie ukochaną żoną na jej 43 urodziny, które niedawno obchodziła zabrałam na bajkowe wakacje afrykański Zanzibar. Dla niej też i dla ich córek z okazji Walentynek nagrał piosenkę o miłości pod tytułem „Moje serce”.
- To jest piosenka dla moich, kochanych dziewczyn, bo jak by to powiedzieć jestem Błogosławiony między niewiastami - powiedział nam Wrona.