Znany z serialu "M jak miłość" aktor, jest jednym z faworytów do wygrania programu. Na parkiecie świetnie radzi sobie z choreograficznymi układami, w które wkłada serce i swoje aktorstwo. Nie udziela mu się trema i za każdym razem zdobywa bardzo wysokie noty od jurorów. Kuszewski w czwartym odcinku tak wczuł się w rolę, że nawet nie obawiał się całowania przed publicznością.
Iwona Pavlović widząc ten obrazek nawet się wzruszyła: - Łza mi jeszcze leci. Wielkie brawa. Ja byłam w Hiszpanii i jak patrzę na Ciebie, jesteś wzięty żywcem z stamtąd. Zatkało mnie, nie mieścisz się w moich kanonach, byłeś genialny, byłeś prześmieszny - powiedziała z wielkim zachwytem Czarna Mamba.
Jolanta Fraszyńska myśląc o pocałunku, w swojej ocenie pozdrowiła portale plotkarskie - za co w imieniu SE.pl bardzo dziękujemy. A pocałunek faktycznie nie umknął nam.
Głogowska w rozmowie z Nataszą Urbańską tłumaczyła się, ze swojego zachowania na parkiecie. Na pytanie o czym myślała, gdy całowała Kuszewskiego, odpowiedziała: - Taniec traktuje zawodowo a pocałunek był elementem choreografii.
Ciekawe co na to wszystko Piotr Gąsowski, życiowy partner Ani?