Ostatni odcinek "Tańca z gwiazdami" obfitował w kilka ciekawych momentów. Na parkiecie królował wczoraj fokstrot i paso doble. Jury potrafiło być niezwykle ze sobą zgodne, ale czasami dochodziło też między oceniającymi do małych sprzeczek. Jednak w porównaniu do trzeciego odcinka, było o wiele bardziej kulturalnie. Iwona Pavlović i Janusz Józefowicz potrafili być jednomyślni.
Choć występ Karpiela-Bułecki podobał się jurorom, telewidzowie zdecydowali o wyeliminowaniu go. - Obcować z tobą to przyjemność. Piękna praca stóp - mówiła Iwona Pavlović (49 l.). - Zatańczyłeś najpiękniejszego fokstrota - oceniała.
Sportowiec dostał jednak najmniej sms-ów. Parą wieczoru zostali Bilguun Ariunbaatar z Janją Lesar. To oni zachwycili jurorów i otrzymali aż cztery 10-tki. Również telewidzom najbardziej podobał się występ sympatycznej pary. . Tuż za nimi znaleźli się Katarzyna Zielińska (32 l.) i Rafał Maserak (27 l.). Trzecie miejsce zajęli Dariusz Kordek (46 l.) i Blanka Winiarska (27 l.).
Co ciekawe zagrożeni tym razem byli Katarzyna Pakosińska i Stefano Terrazzino. Nikt nie spodziewał się, że ta para nie będzie cieszyć się popularnością. Czyżby pretendowała do eliminacji w kolejnym odcinku? Na parkiecie zostało 10 par. Za tydzień zatańczą one sambę i walca wiedeńskiego.