Taniec z gwiazdami 13: Weronice Marczuk i Janowi Klimentowi ZASZKODZIŁY UCZUCIA

2011-11-22 5:00

Emocje sięgają zenitu! Przed nami już tylko finał "Tańca z gwiazdami". Jednak nie doczekali go Weronika Marczuk (40 l.) i Janek Kliment (37 l.). Choć oboje nieźle tańczą, to gdzieś popełnili błąd. Uświadomiło im to dopiero jury. Werdykt był prosty: za mało choreografii, za dużo kokieterii i głębokich spojrzeń w oczy.

Tym, co pogrążyło parę w oczach jury, był drugi ich taniec niedzielnego wieczoru, paso doble. Jurorzy po obejrzeniu pokazu duetu Marczuk-Kliment postanowili skomentować nie tylko słabą choreografię, ale też prywatne stosunki między uczestnikami.

- Ja myślę Janku, że straciłeś taką umiejętność obiektywnego spojrzenia na to, co robicie, i to świadczy może dobrze o waszych partnerskich relacjach, ale niestety nie najlepiej o tańcu. Pomieszały się wam te relacje - powiedział Janusz Józefowicz (52 l.). - Dokładnie tak. Zgadza się... - wtórował mu Piotr Galiński (52 l.). Tancerz próbował ripostować: - Ja w ogóle nie mogę się z tym zgodzić. Ja tylko chcę powiedzieć, że każdej mojej partnerki będę bronić… przepraszam - dodał.

Kliment - łamacz kobiecych serc

Potem były gorzkie łzy porażki i gorąca prośba, aby w programie "Kulisy" nie kontynuować tego tematu. I tak też się stało. Prowadzący show Piotr Gąsowski (47 l.) nawet się nie zająknął na temat prywatnych relacji duetu Marczuk-Kliment.

Jeszcze przed rozpoczęciem programu mówiło się o tym, że pomiędzy Jankiem a Weroniką coś zaiskrzyło. Wiadomo, taniec zbliża ludzi, a Janek ma charakter, który przyciąga do niego kobiety. Głównie te dojrzałe. Ma opinię łamacza kobiecych serc. Oboje spędzali coraz więcej czasu poza salą treningową. Były czułe gesty, wspólne kolacje...

Jeśli prześledzić historię Klimenta w "Tzg", zobaczymy pewną zależność. Tylko raz udało mu się wejść do finału - z Nataszą Urbańską (34 l.), która była zajęta i pilnowana przez swojego męża Janusza Józefowicza. Pozostałe partnerki - Katarzyna Grochola (54 l.) i Edyta Górniak (39 l.), tak jak Marczuk, odpadały wcześniej. Czyżby Janek za mało zajmował się z nimi tańcem, a za bardzo wchodził w sferę uczuć? Słowa jurorów zdają się to potwierdzać.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki