Andrzej Grabowski (62 l.) musiał odmówić Polsatowi
Przez biodro zrezygnował z 180 tys. zł
To się nazywa pech. Andrzej Grabowski (62 l.) musiał odmówić producentom „Tańca z gwiazdami”. Aktor miał być jedną z głównych gwiazd show. Jednak z jego udziału nici – wszystko przez problemy ze zdrowiem. – Andrzeja czeka operacja biodra – tłumaczy nam pani Anita, żona Grabowskiego. A to oznacza, że serialowemu Kiepskiemu koło nosa przejdzie 180 tys. zł. Tyle właśnie mógłby zarobić w Polsacie, pląsając na parkiecie...
Fani popularnego Ferdka ze „Świata według Kiepskich” bardzo się ucieszyli informacją, że aktor dostał propozycję pojawienia się w tanecznym show Polsatu. Niestety, pan Andrzej nie może zatańczyć, czeka go operacja. Musiał więc odmówić.
– Andrzej kilka lat temu miał wymianie biodro. Teraz czeka go wymiana drugiego. To będzie taka sama operacja, jaką przeszła ostatnio Maryla Rodowicz. Z tego właśnie powodu Andrzej nie wystąpi w „Tańcu z gwiazdami” – wyznaje w rozmowie z „Super Expressem” Anita Kruszewska, żona aktora. – Zwlekaliśmy z tym trochę, czekaliśmy na odpowiedni moment. Myślę, że jakoś w wakacje, jak będzie trochę mniej pracy, to Andrzej podda się zabiegowi – podkreśla pani Anita.
Rezygnując z „Tańca”, aktor zrezygnował też z sowitej gaży. Gwiazda jego formatu za jeden odcinek mogłaby zainkasował nawet 15 tysięcy złotych. Przy takiej stawce, gdyby Ferdek dotańczył do finału, mógłby zgarnąć 180 tysięcy.
Ale dla pana Andrzeja jego zdrowie jest najważniejsze!
medzia
Fani popularnego Ferdka ze „Świata według Kiepskich” bardzo się ucieszyli informacją, że aktor dostał propozycję pojawienia się w tanecznym show Polsatu. Niestety, Andrzej Grabowski nie może zatańczyć, gdyż czeka go operacja. Musiał więc odmówić.
– Andrzej kilka lat temu miał wymianie biodro. Teraz czeka go wymiana drugiego. To będzie taka sama operacja, jaką przeszła ostatnio Maryla Rodowicz. Z tego właśnie powodu Andrzej nie wystąpi w „Tańcu z gwiazdami” – wyznaje w rozmowie z „Super Expressem” Anita Kruszewska, żona aktora. – Zwlekaliśmy z tym trochę, czekaliśmy na odpowiedni moment. Myślę, że jakoś w wakacje, jak będzie trochę mniej pracy, to Andrzej podda się zabiegowi – podkreśla pani Anita.
Rezygnując z „Tańca z gawiazdami”, aktor zrezygnował też z sowitej gaży. Gwiazda jego formatu za jeden odcinek mogłaby zainkasował nawet 15 tysięcy złotych. Przy takiej stawce, gdyby Ferdek dotańczył do finału, mógłby zgarnąć 180 tysięcy. Ale dla pana Andrzeja jego zdrowie jest najważniejsze!