"Taniec z Gwiazdami": Awantura po pierwszym odcinku!

To jubileuszowa, dziesiąta edycja programu "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" na antenie Polsatu. Przez lata w kultowym show wystąpiło wielu tancerzy. Niektórzy prezentowali swoje umiejętności nawet przez kilka edycji pod rząd. Na przykład pochodzący z Ukrainy Żora Korolyov (31 l.), który wystąpił w TzG aż 6 razy! Niestety, w tym roku nie dostał angażu w roztańczonym show. Mężczyzna nie kryje swojego niezadowolenia. Ma chyba żal do władz Polsatu, co śmiało pokazał na jednym z portali społecznościowych. Postanowił skomentować tam premierowy odcinek "Tańca z Gwiazdami". Odważnie skrytykował decyzje sędziów.

Taniec z Gwiazdami 10, odc. 1. Kto odpadł? Monika Miller PRZERAZIŁA Klimenta. Dziadek kibicował... [RELACJA, GALERIA]

Żora napisał: - W jury powinien zasiąść Steve Wonder, Andrea Boccelli i pan Stanisław z Warszawy, co dał auta Rydzykowi... Tylko niestety on nie żyje. Na ten atak postanowił odpisać mąż Ivony Pavlovic - Wojciech Oświęcimski, który zwrócił tancerzowi uwagę na jego odważne osądy: - Witaj Żorka, z tego, co piszesz, wiem, że nie oglądałeś tego programu uważnie. (...) Jury w tym programie ocenia tylko gwiazdę (nie tancerza). Poza tym, to był pierwszy odcinek, który zawsze rządził się swoimi prawami i dużą tolerancją. Komentowanie tego w taki sposób nie przystoi Tobie - zwrócił uwagę Oświęcimski. Jednak to nie koniec rewelacji. Korolyov w odpowiedzi na ten "atak" jeszcze odważniej odniósł się do najnowszej edycji programu. - Wojtku, o czym Ty gadasz? Ja bardzo uważnie oglądałem program i komentuję to, co widzę gołym okiem. Twoja kobieta i dwaj panowie pochwalili parę, która zatańczyła, jak inwalidzi i powinna odpaść, a odpada para, która zatańczyła najlepiej. W odcinku z Maserakiem i Rudą widać to gołym okiem, ale nie, my dalej będziemy promować to, co ma potencjał, a nie to, już ma klasę i powinno przejść dalej. Nie mów mi, co wypada, a co nie wypada, bo to moja sprawa. Uważam nadal, że TzG zszedł na psy i zdania nie zmieniam. Pozdrawiam - ocenił śmiało.

Słynny tancerz DOWALIŁ Kurdej-Szatan. Nie miał LITOŚCI

Do rozmowy włączyła się też Katarzyna Wajda - zastępca dyrektora programowego Telewizji Polsat. Wprost napisała tancerzowi, że jest sfrustrowany i ma problem z brakiem zaproszenia do programu. Trzeba przyznać, że pierwszy odcinek "Dancing with the Stars" wzbudził naprawdę wielkie emocje!

Taniec z Gwiazdami 2019: Kto z kim zatańczy? [PARY, PIERWSZY ODCINEK]