Producenci XIII edycji "Tańca z gwiazdami" nie oszczędzają na gażach. Jak dowiedział się "Fakt", byli skłonni zapłacić więcej Jolancie Fraszyńskiej niż jej poprzedniczce w jury Beacie Tyszkiewicz. Według informacji gazety, Tyszkiewicz miała kontrakt na 6 tysięcy złotych za odcinek. Fraszyńska dostanie 8 tysięcy złotych za odcinek, i to pomimo tego, że jej doświadczenie w programach rozrywkowych jest niewielkie.
Patrz też: Taniec z Gwiazdami 13: Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz ZAROBIĄ 25 000 zł za KAŻDY ODCINEK
Fraszyńska ma na swoim koncie udział w show polsatu "Jak Oni śpiewają", z którego wycofała się jednak już po trzecim odcinku z powodu choroby. Dlaczego producenci "Tańca z gwiazdami" wycenili ją wyżej niż Beatę Tyszkiewicz? Zdaniem "Faktu", atutem Fraszyńskiej jest żywiołowość i poczucie humoru.
"Jej charakterystyczny śmiech i niekonwencjonalne wypowiedzi mogą się okazać nową jakością" - ocenia gazeta.