Pierwszy odcinek "Tańca z gwiazdami" należał do nich - swoim walcem angielskim Joasia i Rafał oczarowali jurorów i widzów. Od tamtej pory jeszcze ostrzej wzięli się za trening, bo aktorka nie ukrywa, że zrobi wszystko, żeby wygrać program.
Może właśnie przez ambicje doszło do nieporozumień między Moro a Maserakiem. Kilka dni temu aktorka opuściła salę treningową nie tak jak zwykle roześmiana w towarzystwie swojego tanecznego partnera, ale sama w wyraźnie złym nastroju. Pod okularami próbowała ukryć, że płacze.
O co dokładnie poszło nie wiadomo, ale znajomi aktorki mówią nieoficjalnie, że jest ona bardzo ambitna i chce trenować dużo dłużej niż inne pary, a tancerz nie czuł się ostatnio najlepiej i musiał trochę odpocząć.
Ale widać, że wyjaśnili już sobie wszystkie pretensje, bo na próbach do piątkowych live'ów byli roześmiani od ucha do ucha. Żeby uspokoić fanów wrzucili nawet swoje zdjęcie na Facebooka.
Polecamy: