W tańcu tulą się do siebie, a ich spocone ciała ocierają się o siebie. Na prezentacji wiosennej ramówki Polsatu byli niemal nierozłączni. Czy to nie zaszkodzi małżeństwu aktorki? Joanna twierdzi, że nie.
Moro to piękna i sławna kobieta, rzesze wielbicieli zdobyła rolą Anny German (46 l.). Rafał to lew salonowy. Zdobywca wielu światowych parkietów, ale też łamacz kobiecych serc. Wystarczy przypomnieć jego przygodę z 2005 r., gdy w show występował z Małgorzatą Foremniak (47 l.). Starszą o 17 lat aktorkę Rafał doprowadził do drugiego miejsca i do szybszego bicia serca. Aktorka straciła dla przystojnego tancerza głowę, byli parą do 2008 r.
Jednak mąż Moro, Mirek Szpilewski, nie boi się, że Rafał zawróci w głowie jego żonie. Jest pewien jej miłości, co potwierdza aktorka.
- Mąż nie jest zazdrosny o Rafała - mówi "Super Expressowi" Moro i dodaje, jak zareagował, gdy dowiedział się o propozycji z Polsatu: - Mirek bardzo się ucieszył, kiedy zostałam zaproszona do udziału w programie. Wspiera mnie we wszystkich działaniach zawodowych i prywatnych. Trzyma kciuki, żebym dotarła aż do finału - zapewnia Moro.
Czytaj więcej: Taniec z gwiazdami: uczestnicy, jury, prowadzący - ile zarobią w programie. Więcej niż w TVN?