Jak dowiedział się "Fakt", Jolanta Fraszyńska zastąpi Beatę Tyszkiewicz w fotelu jurora "Tańca z gwiazdami". Zdaniem gazety, to prawdziwa sensacja, bo nazwisko aktorki "Na dobre i na złe" ani razu nie pojawiło się wśród potencjalnych kandydatów na miejsce damy polskiego kina.
Patrz też: Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz zarobią 25 000 zł za odcinek "Tańca z gwiazdami"
Jak przypomina "Fakt", o Fraszyńskiej ostatni raz było głośno trzy miesiące temu, gdy z anteny TVP2 zdjęto serial "Licencja na wychowanie", w którym grała. Widzom najlepiej jest znana z roli Moniki Zybert w serialu "Na dobre i na złe", emitowanym również w TVP2. "Z TVN nigdy do tej pory jej nie wiązano" - zauważa gazeta.
Jak twierdzi "Fakt", doświadczeń Fraszyńskiej z rozrywkowymi programami nie można uznać ani za bogate, ani za udane.
Aktorka wzięła udział tylko w show Polsatu "Jak Oni śpiewają". Wycofała się jednak już po trzecim odcinku z powodu choroby. Z tańcem - jak przypomina "Fakt" - Fraszyńska miała do czynienia jako dziecko, gdy występowała w zespole taneczno-wokalnym w rodzinnych Mysłowicach.