Dziennikarka pochwaliła się w „Fakcie” że dzięki treningom chudnie! Ale mimo tego nadal zachowuje swoje kuszące kształty: „Biust na pewno najmniej się zimniejsza, to nie jest takie spektakularne. Zawsze jak się odchudzałam, to biust pozostawał podobny” wyznała gazecie. Czyli znaki rozpoznawcze dziennikarki zostają bez zmian, z czego można się tylko cieszyć! A która część ciała Szostak zeszczuplała najbardziej? Oczywiście jak to bywa w czasie ćwiczeń efekty widać w talii i nogach. „Talia chudnie najbardziej. Na pewno też nogi, które mi się troszkę wyciągają” chwali się zadowolona z nowej sylwetki Karolina.
Czytaj: Taniec z gwiazdami. Karolina Szostak cierpi, bo nie ma dla niej strojów!
Nie tylko ona zauważyła, że jest jej coraz mniej, ale też krawiec, który przygotowuje stroje uczestnikom „Tańca z gwiazdami”. Jak zdradziła Szostak, krawiec musi z tygodnia na tydzień zmniejszać jej pas podkreślający talię: „Chudnę na pewno, to nie ulega wątpliwości.
Krawiec, który mnie mierzył przed tańcem i w trakcie, ma najlepsze oko. Mam taki pas podkreślający talię i co tydzień mówi: O matko, znowu muszę ci go zmniejszyć”. Chociaż dziennikarka przyznaje, że sam proces chudnięcia jest dość powolny to ma nadzieję, że krok po kroku i w finale zaprezentuje całkiem nową sylwetkę! Wygląda na to, że taniec to doskonały sposób na świetną figurę na wiosnę.